Cyberpunk 2077
Jeżeli można mówić o marce, która w ostatnich latach najlepiej wypromowała Polskę na świecie, to na pewno jest to seria gier „Wiedźmin” na podstawie powieści Andrzeja Sapkowskiego. Jej twórcy, CD Projekt RED, to gigant polskiego świata gier komputerowych i marka uznana na całym świecie (w maju 2018 roku wyceniano go na przeszło 13 mld złotych).
Ich ostatnia produkcja „Wiedźmin 3: Dziki Gon” otrzymała całą masę wyróżnień, w tym tytuł najlepszej gry wszech czasów. Nic dziwnego, że na ich najnowszą produkcję, „Cyberpunk 2077”, czekał cały świat gier wideo.
Teraz, po tym jak „Redzi” zaprezentowali jak wygląda rozgrywka w ich najnowszej grze, już wiadomo, że warto było czekać. Produkcja bowiem zapowiedziana została jeszcze w 2012 roku.
Wiadomo już, że jesteśmy bliżej niż dalej premiery gry, choć CD Projekt wciąż nie zapowiedział oficjalnej daty wydania „Cyberpunka 2077”.
O czym zaś mówi sama gra? Tym razem nie będziemy zabijać potworów w świecie magii i miecza. „Cyberpunk 2077” umieszczone jest w mieście przyszłości, gdzie ludzie korzystają z cybernetycznych wszczepów, a swoje ciało „ulepszają” mechanicznymi kończynami. Co ciekawe, podobnie jak w przypadku „Wiedźmina”, „Cyberpunk 2077” nie jest w pełni autorskim pomysłem polskiego studia. To adaptacja gry fabularnej „Cyberpunk” wydanej w 1988 roku.