Jarosław Terlikowski (32 l.) z Siedlec (woj. mazowieckie) ma jednak złoty środek na te problemy. Kupi sobie przenośny odtwarzacz DVD, który można łatwo zamontować w samochodzie. W drogę zabierze zestaw bajek dla dzieci i problem z głowy!
Przeczytaj koniecznie: Sposób na tanie wakacje
- Zdecydowałem się na ten zakup także dlatego, że jestem kinomanem. Nie wyobrażam sobie wyjazdu nad morze i bycia skazanym na oglądanie jedynie nudnej telewizji w pensjonacie. Gdy będzie kiepska pogoda, włączę sobie odtwarzacz i obejrzę film, jaki tylko będę chciał - mówi Jarosław Terlikowski.
Urządzenie jest o tyle przydatne, że można je zabrać ze sobą dosłownie wszędzie. Nie trzeba mieć telewizora, bo odtwarzacz ma mały ekran, na którym wszystko doskonale widać. Co ciekawe, można na nim również odtwarzać muzykę czy obejrzeć zdjęcia z wakacji.