System do szczegółowej analizy danych udostępnianych przez użytkowników Pokemona Go opracowała firma z siedzibą w Warszawie, Selectivv. Jak chwali się w rozmowie z Pulsem Biznesu, przetwarza i analizuje dane 50 mln profili, z czego 12 mln posiadają gracze z Polski. Starup udostępnia zdobytą wiedzę potencjalnym reklamodawcom.
Przeczytaj również: Pokemon Go jest popularniejszy od Tindera! Zarobił już 14 mln dolarów
Pomysłodawcy wyodrębnili blisko pięćdziesiąt kategorii, do których zostają przyporządkowani użytkownicy aplikacji mobilnej. Wśród dostępnych sekcji znajdują się m.in.: imigranci, mniejszości seksualne i osoby planujące dzieci. Dane na temat miłośników Pokemona Go są gromadzone dzięki technologii dostarczonej przez firmę Nuviadu.
Zobacz także: Przerób zegarek na smartwatcha i płać bezstykowo za zakupy!
Każdy użytkownik aplikacji firmy Niantic dobrowolnie udostępnia informacje na temat swojego położenia. To na ich podstawie można ustalić, w którym biurowcu przebywa osiem godzin dziennie, czy w jakim centrum handlowym robi zakupy. Reklamodawcy są w stanie dużo zapłacić za tego typu informacje – nawet 100 – 300 tys. zł za jedną kampanię reklamową zleconą Selectivv.
Oprac. na podst. pulsinnowacji.pb.pl, forbes.pl