Duńscy naukowcy przeprowadzili badania na 13 tysiącach matek, których dzieci właśnie skończyły siódmy rok życia. Kobiety otrzymały do wypełnienia duże ankiety. W środku, obok podstawowych danych demograficznych, naukowcy zapytali o użytkowanie telefonów komórkowych podczas ciąży (a także po niej). Inny punkt ankiety dotyczył też tego, czy dziecko użytkuje własną komórkę, oraz jak długo.
Okazało się, że w grupie, gdzie zarówno matki jak i dzieci korzystają z telefonów komórkowych, wykryto u najmłodszych dużo zaburzeń osobowości. Regularnie pojawiały się problemy emocjonalne, nadaktywność i trudności w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami. Liczby w statystykach nadal były znaczące, kiedy wzięto pod uwagę takie rzeczy jak palenie papierosów przez matki i sprawy związane z sytuacją rodzinną i materialną.
Naukowcy są więc przekonani, że mają w ręku dowody na szkodliwy wpływ telefonów komórkowych na dzieci. Problem w tym, że nie są w stanie ustalić, dlaczego tak się dzieje. Nie ma bowiem żadnych dowodów, że promieniowanie wytwarzane przez sieć komórkową ma negatywny wpływ na ludzki organizm. Być może więc chodzi o coś zupełnie innego?
- Innym możliwym wytłumaczeniem dla zaobserwowanego związku może być to, że kobiety, które często korzystają z telefonów, poświęcają mało uwagi swoim dzieciom - powiedzieli naukowcy. Ustalono więc, że dzieje się "coś" złego... ale dlaczego i jak się to dzieje, na to na razie odpowiedzi nie ma.
Komórki szkodliwe dla dzieci?
2009-03-17
18:52
Rodzice lubią kupować swoim pociechom elektroniczne gadżety. Naukowcy ustalili jednak, że telefony komórkowe mogą wywoływać poważne zaburzenia.