LCD to już przeżytek?

2009-08-06 17:24

Przyzwyczailiśmy się już, pomimo ich wad, do wyświetlaczy ciekłokrystalicznych. Zaraz za progiem może jednak czekać nas rewolucja: technologia wyświetlania o wiele lepsza od LCD i plazmy.

Monitor ciekłokrystaliczny ma już w swoim domu prawie każdy. Dla świętego spokoju przyzwyczailiśmy się już do ogromnych wad tej technologii. Ekrany LCD nie potrafią bowiem oddać całkowitej czerni (z czym monitory kineskopowe nie miały żadnego problemu). Z kolei niski czas reakcji wywołuje znienawidzone "smużenie", kiedy wyświetlany jest obraz o dużej dynamice. W laptopach w grę wchodzi też wysoki pobór mocy: nawet 30 procent energii pobieranej przez taki komputer jest "konsumowanych" przez wyświetlacz.

Naukowcy z Microsoftu i Uniwersytetu w Waszyngtonie opracowali jednak zupełnie nową technologię, która może stać się bazą dla zupełnie nowej linii wyświetlaczy. Chodzi o metodę "telescope pixel" – bardzo podobnej do znanej z projektorów technologii DLP.

Jak to działa?

Najkrócej mówiąc, każdy piksel ekranu zbudowany jest z dwóch niewielkich soczewek, niczym teleskop. Główna soczewka pod wpływem napięcia potrafi zmieniać swój kształt. Kiedy piksel jest "wyłączony" (czarny), obie soczewki ustawiają się równolegle, aby odbić światło emitera z powrotem i nie wypuszczać go na zewnątrz. Kiedy piksel jest "włączony" (dowolny kolor poza czarnym), główna soczewka przyjmuje kształt paraboli i koncentruje światło na soczewce pomocniczej. Ta z kolei odbija światło przez niewielki otwór w soczewce głównej, wyświetlając je na ekranie.

Brzmi to dość skomplikowanie, jednak proces produkcji nie jest wcale tak drogi i skomplikowany, jakby mogło się wydawać. Na dodatek można wykorzystać istniejąca infrastrukturę w zakładach produkujących LCD. Takie wyświetlacze byłyby zatem o wiele tańsze niż ekrany plazmowe.

Praktyka

Jak nowa technologia wypada w praktyce? Podczas gdy wyświetlacz LCD przepuszcza jedynie 10 procent emitowanego światła na ekran, wyświetlacz teleskopowy jest o wiele wydajniejszy i przekazuje aż 36 procent. Zmniejsza to zużycie prądu: naukowcy oceniają, że laptop z takim wyświetlaczem mógłby pracować już teraz 45 minut dłużej, a po kilku modyfikacjach soczewek czas pracy wydłużyłby się nawet o ponad godzinę.

Jak na razie problemem pozostaje tylko kontrast. Pierwsze testy wykazały wartości 20:1 (podczas gdy nowoczesne telewizory LCD mają kontrast na poziomie 20000:1). Przeprowadzone symulacje pokazują jednak, że możliwe jest osiągnięcie kontrastu o wartości 800:1 - to wystarczyłoby, żeby dorównać jakością panelom LCD.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze