- Naszym celem jest zredukowanie do minimum wszystkich możliwych niewygód i nieprzyjemności na portalu – mówił Zuckerberg podczas konferencji. I miał na myśli tu przede wszystkim gry na Facebooku. Miliony w nie grają, ale też miliony mają je w nosie, co oznacza, że kolejne powiadomienia o postępach naszych znajomych w Famville, Mafia Wars czy innej grze mogą stać się co najmniej irytujące.
Facebook ma teraz powiadamiać tylko jednokrotnie o tym, że dany użytkownik zaczyna obcować z daną grą. Kolejne powiadomienia będą się pojawiać, chyba że okażemy zainteresowanie pierwszym postem. – W prawdziwym życiu, jak ktoś gra w FarmVille, a ty nie, to raczej nie podchodzi do ciebie i nie mówi „właśnie kupiłem sobie nową krowę do mojej farmy”. Co najwyżej powie „Hej, patrz, znalazłem taką nową grę, jest super” – tłumaczył Zuckerberg.
Polecamy również na Chip.pl: Facebook się popsuł