Internetowy serwis Pobieraczek.pl to tak zwana bramka usenetowa. Pozwala ona na ściąganie różnych danych z internetu. Jego właścicielem jest firma Eller Service, mająca siedzibę w Gdańsku. Na stronie www.pobieraczek.pl użytkownicy otrzymują informację, że przez 10 dni od dnia rejestracji mogą bezpłatnie korzystać z zasobów strony w ramach testu.
Informacja ta była jednak wprowadzeniem użytkownika serwisu w błąd. Skorzystanie z usług Pobieraczka nie było wcale darmowe, gdyż podlegało automatycznemu przedłużeniu, gdy użytkownik przed upływem 10 dni nie wykasował swojego konta. To powodowało naliczenie opłaty w wysokości 94,80 zł.
Niespełna 240 tysięcy złotych kary
Sprawa po licznych skargach trafiła do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W 2010 roku Prezes Urzędu uznała, że reklamowanie hasłem darmowych 10 dni jest nieuczciwą praktyką. Właściciel serwisu firma Eller Service, została zobligowana do zmiany sposobu informowania klientów o warunkach umowy na temat pobierania materiałów z sieci oraz zapłacenia kary w wysokości niespełna 240 tysięcy złotych. Eller Service odwołał się od decyzji.
Sąd podtrzymał decyzję UOKiK. Pobieraczek świadomie wprowadzał potencjalnych klientów w błąd i ma zapłacić wyznaczoną karę finansową.