Tablety i smartfony droższe nawet o 50 zł
- Nie mówimy o różnicy w cenie o 1,5 czy 2 proc. Taka różnica będzie na poziomie producenta, ale na poziomie całej ścieżki dystrybucji wzrost będzie wyższy, ponieważ każdy będzie szacował swoją marżę od wyższej kwoty. Cena może wzrosnąć o kilka, nawet do 8 proc. To jest średnio 50 zł na tablecie - poinfromował we wtorek prezes Związku Importerów i Producentów Sprzętu Michał Kanownik.
Zobacz: Afera Amber Gold. Sąd odrzucił pozew zbiorowy
Wszystko przez prawo autorskie
Skąd te podwyżki cen? Zarówno tablety, jak i nośniki posiadają posiadają funkcję kopiowania. Opłata ma być "rekompensatą strat ponoszonych przez twórców, artystów, wykonawców i inne podmioty wskutek funkcjonowanie w prawie autorskim tzw. dozwolonego użytku osobistego" - czytamy na tvn24.pl. Krótko mówiąc, jeżeli jesteśmy posiadaczami np. książki, mamy możliwośĆ jej skopiowania i podzielenia się kopiami z rodziną czy znajomymi.
Ksero w smartfonie
Zdecydowany sprzeciw przeciwko uznaniu tabletów i smartfonów za urządzenia przeznaczone do kopiowania wyraziła Federacja Konsumentów. Aleksandra Frączak, przedstawicielka Federacji, zaznacza, że nie istnieje żadne badanie dokumentujące, w jaki sposób konsumenci korzystają z dóbr kultury i za pomocą jakich urządzeń kopiują utwory.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail