Trump ma "swojego" Twittera
Miliarder i były amerykański przywóda od roku zapowiadał założenie własnego serwisu społecznościowego, gdy zyskał bana na wielu popularnych platformach. Przypomnijmy, na początku 2021 r. Twitter, Facebook, Snapchat, Twitch i YouTube zawiesiły wszystkie oficjalne konta Trumpa. Z czego Twitter - ulubiony kanał komunikacyjny byłego prezydenta, zablokował jego konto dożywotnio. Stąd pomysł na założenie Truth Social, który w założeniu ma być siecią społecznościową pozbawioną cenzury politycznej.
Truth Social, która jest jeszcze w fazie beta, w sposobie działania przypomina Twittera. Użytkownicy mogą udostępniać posty, dodawać innych użytkowników do obserwowanych, jak również wchodzić w interakcje z innymi użytkownikami. Zapowiadana jest również opcja wysyłania wiadomości prywatnych, która pojawi się w nadchodzących aktualizacjach aplikacji.
Polecany artykuł:
Aplikacja Trumpa będzie musiała zmierzyć się ze sporą konkurencją. Nowa platforma jest głównie skierowana do prawicowych internautów, którzy już teraz mogą korzystać z kilku podobnych serwisów - Gettr, Gab czy Parler. Jak donosi rp.pl, żadnej z tych platform jak na razie nie udało się przyciągnąć użytkowników na skalę porównywalną z mainstreamowymi sieciami. O ile Twitter ma ponad 200 mln aktywnych użytkowników dziennie, to Gettr tylko 4 mln.
Za powstanie Truth Social odpowiedzialna jest firma Trump Media & Technology Group (TMTG). Medialna grupa należąca do Donalda Trumpa będzie notowana na Nasdaqu, dzięki fuzji z Digital World Acquisition Group, która jest spółką SPAC. Transakcja wyceni TMTG nawet na 1,7 mld USD – oświadczyła Liz Harrington, rzeczniczka Donalda Trumpa.