Właściciel najpopularniejszego serwisu społecznościowego na świecie próbuje swoich sił w przemyśle kosmicznym. Zainwestował w projekt Breakthrough Starshot, który pracuje nad budową najszybszego silnika na świecie. Jeżeli przedsięwzięcie powiedzie się, już za parę dekad dowiemy się, czy w okolicach gwiazdy Alpha Centauri istnieje życie pozaziemskie. Położony w gwiazdozbiorze Centaura obiekt jest trzecią pod względem jasności gwiazdą widoczną z Ziemi.
Silnik nowej generacji pozwoli osiągnąć ok. 25 proc. prędkości światła. Dzięki temu podróż do Alpha Centauri zajmie „jedynie" 20 lat. Gwiazda jest położona ok. 25 trylionów mil od ziemi. Przy możliwościach technologicznych, jakimi dysponujemy na dzień dzisiejszy, sonda leciałaby tam 30 lat. Dla porównania, podróż na Pluton zajęłaby kilka minut.
Przeczytaj również: Przemysł kosmiczny otwiera się przed Polakami! Rozmowa z ekspertami z sektora kosmicznego
Jak dotąd najwięcej pieniędzy na ten ambitny cel, jakim jest Breakthrough Starshot, przeznaczył rosyjski przedsiębiorca i fizyk, Yuri Milner. Wyłożył na stół 100 mln dolarów. Swoje udziały w projekcie mają nie tylko słynny naukowiec Stephen Hawking i CEO Facebooka, Mark Zuckerberg, ale także: astronauta Mae Jamison, fizyk Freeman Dyson, astronom Avi Loeb i były pracownik NASA, Pete Worden.
Może zainteresować cię także: Zawód przyszłości: robot. Sprawdź, które branże są najbardziej zagrożone przez maszyny
Naukowcy wierzą, że wokół Alpha Centauri znajduje się system przypominający Układ Słoneczny. Rakieta, nad którą pracują, ma umożliwić sfotografowanie życia w „tamtym" świecie.
Inwestycja jest realizowana w ramach programu Breakthrough Initiatives. Napędzana przez światło sąda ma osiągnąć prędkość 160 mln km/h.
Źródła: yahoo.com, independent.co.uk, komputerswiat.pl, tvnmeteo.tvn24.pl