Jak pisaliśmy na naszym portalu wcześniej, Heartbleed to błąd, który wpływa na popularny protokół zabezpieczeń internetowych o nazwie SSL, konkretnie zaś na jego odmianę nazywaną OpenSSL.
Według ekspertów, błąd ten mógł być wykorzystywany przez hakerów i cyberprzestępców do przechwytywania przesyłanych przez użytkowników narażonych serwisów: wiadomości, e-emaili, haseł, dokumentów i innych wrażliwych danych.
Poniżej zamieszczamy listę serwisów i stron internetowych korzystających z połączenia OpenSSL wraz z informacją, które z nich były zagrożone i do których z nich zdecydowanie powinniście zmienić hasło dostępu.
Zobacz też: Heartbleed, czyli dziura w OpenSSL - od dwóch lat hackerzy mogli podglądać nas w sieci?!
Usługi i serwisy, do których zdecydowanie powinno się zmienić hasło dostępu to: Facebook, Tumblr, twitter, Gmail, Yahoo, eBay, Apple, Google, Dropbox, OKCupid, IFTTT.
Dobrą wiadomością dla korzystających z internetowych usług banków Polaków jest to, że największe polskie serwisy nie były zagrożone błędem "Heartbleed". Użytkownicy serwisów internetowych banków takich jak: mBank, ING Bank Śląski, PKO BP czy Getin Noble Bank mogą spać spokojnie.