Prawie 4 mln Polaków może pracować, ale tego nie robi. To specyficzna grupa

Bezrobocie historycznie niskie. Sporo osób biernych zawodowo

Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w drugim kwartale 2024 r. populacja osób bezrobotnych w wieku 15-74 lat kształtowała się na poziomie 472 tys. i była niższa niż w pierwszym kwartale 2024 r. – o 87 tys. osób, czyli o 15,6 proc., ale wyższa niż w drugim kwartale 2023 r. – o 18 tys., czyli o 4 proc. Dla rynku pracy populacja biernych zawodowo jest wyjątkowo specyficzna. Biernymi zawodowo są ci, którzy nie pracują i nie poszukują pracy (nie posiadają statusu bezrobotnego). W grupie osób nieaktywnych zawodowo znajdują się:

• osoby niewykazujące chęci do zatrudnienia mimo posiadania zdolności do podjęcia pracy,
• osoby starsze (w wieku emerytalnym),
• osoby, które są w wieku produkcyjnym, ale uzyskały uprawnienia rentowe i nie zamierzają powrócić na rynek pracy.

Stan bierności zawodowej dotyczy także osób niepełnosprawnych oraz młodzieży, która nie rozpoczęła jeszcze kariery zawodowej lub czasowo wycofała się z rynku pracy z powodu kontynuowania edukacji lub konieczności opieki nad dzieckiem, rodziną. Warto zaznaczyć, że 3 mln 911 tys. osób biernych zawodowo jest w wieku produkcyjnym (kobiety w wieku 18-59 lat i mężczyźni w wieku 18-64 lat). Dlaczego nie pracują, choć mogłyby? Najczęstszymi przyczynami bierności w tej grupie były:

• nauka i podnoszenie kwalifikacji – 30,8 proc.,
• choroba, niepełnosprawność – 23,8 proc.,
• obowiązki rodzinne – 20,4 proc.,
• emerytura – 8,1 proc.,
• zniechęcenie bezskutecznością poszukiwania pracy – 1,3 proc.

– To jest dużo trudniejsza grupa do aktywizacji. Często są to osoby wykluczone z rynku pracy, nieposiadające pracy nie przez kilka tygodni czy miesięcy, ale przez kilka lat. Osoby takie często są zniechęcone do jej poszukiwania. To jednak nie powinno blokować przed próbami aktywizacji – wyjaśnia w rozmowie z PulsHR.pl Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego.