Jeszcze do niedawna trudno było policzyć, ile przyjeżdżających zza granicy rodzin kwalifikuje się do programu "Rodzina 500 plus", ponieważ nie było wiadomo, ile tak naprawdę dzieci posiada przyjezdna rodzina. Odkąd zniesiono kryteria dochodowe i na każde dziecko dostaje się 500 złotych, to każda rodzina zamieszkująca na terytorium Polski może złożyć wniosek na świadczenie rodzinne, nawet na pierwsze i jedyne dziecko. Z danych Ministerstwa Rodziny na koniec 2019 r. wynika, że ponad 25 tys. dzieci obcokrajowców było uprawnionych do pobierania świadczenia, co kosztuje budżet około 154,5 mln zł. W 2018 było to 16,2 tys maluchów z innym obywatelstwem niż polskie.
ZOBACZ TEŻ: Mały ZUS Plus. Ważny termin dla przedsiębiorców
Obcokrajowiec który wraz z dzieckiem ma zezwolenie na zamieszkanie i prace dłuższe niż 9 miesięcy ma prawo do świadczenia 500 plus. Z tego świadczenia korzystać mogą przede wszystkim cudzoziemcy z krajów członkowskich Unii Europejskiej. Najliczniejszą grupą obcokrajowców pobierających polskie świadczenie są dzieci z Ukrainy (16 658) i Białorusi (1689). Na trzecim miejscu plasują się maluchy z obywatelstwem rosyjskim (1145). Według danych z resortu kolejnymi obywatelami pobierającymi pieniądze z programu są Wietnamczycy (894) i Bułgarzy (705). Ciekawostką jest fakt, że 500 plus przysługuje także dwóm maluchom z Korei Północnej i po jednym z Bahrajnu i z Watykanu. Dane Ministerstwa Rodziny przypomniał na Twitterze Rafał Mundry.