Zmiany w 500 plus?
Przedsiębiorcy biją na alarm. W Polsce zaczyna brakować rąk do pracy. Przyczyna? Paradoksalnie - między innymi może to być skutek uboczny wprowadzenia programu 500 plus. Niektórym osobom o niewielkich dochodach, a zwłaszcza kobietom, które mało zarabiają nie czy rodzinom wielodzietnym nie zawsze opłaca się pracować. Bo - uzyskując niewysokie zarobki, równocześnie tracą prawa do dodatków socjalnych. Tymczasem żyjąc z 500 plus i korzystając z różnych form pomocy społecznej mogą liczyć na dochody takie same albo nawet większe niż gdyby zaczęły pracować.
ZOBACZ TEŻ: Już milion złożonych wniosków na 500 plus!
Obecny system podatkowo-składkowy nie zachęca zatem, a nawet wspiera osoby, które nie szukają pracy. Zdaniem Marcina Mrowca, głównego ekonomisty banku Pekao, należałoby więc stworzyć pewne mechanizmy, które mobilizowały do podejmowania zatrudnienia. - Można by zmodyfikować program 500 plus w kierunku promowania beneficjentów programu, którzy pracują. Np. 600 plus dla pracujących, 400 plus dla niepracujących. Może z wyjątkiem matek, które mają troje i więcej małych dzieci - powiedział Business Insider Polska Marcin Mrowiec.
Poza tym główny ekonomista banku Pekao proponuje m.in., żeby osoby o lekkim stopniu niepełnosprawności i inne, korzystające ze świadczeń socjalnych otrzymywały dopłaty do podatku dochodowego. Uważa , że należałoby też pomyśleć nad „dobrze skrojonymi” szkoleniami dla bezrobotnych, takimi, które wyposażałyby ich w umiejętności najbardziej poszukiwane na lokalnym rynku pracy.
ZOBACZ TEŻ: Odbiorą ci 500 plus! Zobacz, kiedy stracisz pieniądze
- Potrzebny jest nam spójny plan, w efekcie którego ludzie będą chcieli pracować, a przedsiębiorstwa nie znajdą się w potrzasku - tłumaczy znany ekonomista - podsumowuje Marcin Morawiec.
Źródło: "Business Insider Polska"