Podczas wywiadu udzielonego programowi "Money. To się liczy", minister Jadwiga Emilewicz przyznała, że środki z programu 500+ mogłyby być przekazywane rodzinom w postaci bonu. Oznaczałoby to, że rodzice i opiekunowie nie dostawialiby pieniędzy do ręki czy na konto, a zamiast tego bon, który realizowaliby w czasie zakupów.
Jak powiedziała "całą pewnością jest to droga, którą chcemy podążać". Według Emilewicz "realizacja innych świadczeń w ten sposób daje także gwarancję, że to co ustawodawca zaplanował, w istocie zostanie zrealizowane”. Minister podkreśliła, że rząd będzie chciał "przechodzić w jak największą liczbę realizacji kolejnych także świadczeń w ten sposób".
Słowa minister wywołały burzę. Krytykowała je nawet Beata Szydło. Kilka dni później Emilewicz wycofała się z tej opinii, a rzecznik rządu zaprzeczył, aby planowane były jakiekolwiek zmiany w wypłatach 500+.
- Nie ma mowy o zamianie 500 plus na bon, nic takiego nie padło w mojej wypowiedzi - podkreśliła Emilewicz w "Super Expressie".
To jednak nie uspokoiło opinii publicznej. Sprawą zainteresowała się część posłów opozycji, która skierowała w tej sprawie interpelację.
ZOBACZ TEZ: Zmiany w 500 plus! Zabiorą pieniądze i dadzą bon elektroniczny? Minister Maląg stanowczo wyjaśnia
- Polski Bon Turystyczny jest świadczeniem realizującym jednocześnie dwa równoważne cele, tj. wsparcie polskiej branży turystycznej, szczególnie dotkniętej skutkami epidemii COVID-19, oraz częściowe pokrycie wydatków rodzin związanych z wypoczynkiem. W związku z tym wykorzystanie formy dokumentu elektronicznego potwierdzającego uprawnienie do świadczenia, za pomocą którego dokonuje się płatności jedynie za usługi hotelarskie lub imprezy turystyczne, jest w pełni zasadne. Tego samego nie można jednak powiedzieć w przypadku programu "Rodzina 500 plus", ponieważ świadczenie wychowawcze realizuje – zgodnie z ustawą z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (Dz. U. z 2019 r. poz. 2407) – znacznie szerzej zdefiniowany cel, jakim jest „częściowe pokrycie wydatków związanych z wychowywaniem dziecka, w tym z opieką nad nim i zaspokojeniem jego potrzeb życiowych”. Potrzeby dzieci i młodzieży są bardzo zróżnicowane – mogą to być np. zakup jedzenia, odzieży czy sprzętu elektronicznego, udział w kulturze, wyjazdy turystyczne w kraju i za granicę, umożliwienie dziecku opieki nad zwierzęciem czy wspierania inicjatyw obywatelskich, oszczędzanie na studia, wyjścia towarzyskie z rówieśnikami itd. Zastosowanie formy bonu z pewnością uniemożliwiłoby ich zaspokojenie. W związku z tym zachowanie pieniężnej formy świadczenia wychowawczego 500+ wydaje się być optymalnym rozwiązaniem - czytamy w interpelacji, pod którą podpisali się Marcelina Zawisza, Magdalena Biejat, Adrian Zandberg, Daria Gosek-Popiołek i Paulina Matysiak.
Autorzy zwracają uwagę, że już teraz w przypadku marnotrawienia wypłaconego świadczenia wychowawczego lub wydatkowania go niezgodnie z celem możliwe jest przekazywanie świadczenia formie rzeczowej lub formie opłacania usług.
Posłowie zadali minister 5 pytań:
- Czy przytoczona wyżej wypowiedź pani wicepremier Jadwigi Emilewicz jest zgodna ze stanowiskiem rządu?
- Czy Rada Ministrów podejmuje jakiekolwiek działania, których celem miałoby być zastąpienie pieniężnej formy świadczenia wychowawczego (500+) formą bonu? W szczególności czy w którymkolwiek ministerstwie prowadzone są prace koncepcyjne lub przygotowywane są analizy na temat możliwości likwidacji dotychczasowej formy programu "Rodzina 500 plus"?
- Czy Rada Ministrów dysponuje jakimikolwiek opracowaniami wskazującymi, jakoby marnotrawienie lub wydatkowanie świadczenia wychowawczego niezgodnie z jego celem było zjawiskiem powszechnym?
- Jeżeli odpowiedź na pytanie nr 2 jest twierdząca, to w jaki sposób Rada Ministrów chce zagwarantować, by świadczenie wychowawcze 500+ wypłacane w formie bonu nadal pozwalało na „częściowe pokrycie wydatków związanych z wychowywaniem dziecka, w tym z opieką nad nim i zaspokojeniem jego potrzeb życiowych” – zważywszy, jak zróżnicowane mogą to być potrzeby?
- Czy Rada Ministrów planuje zmianę formy jakichkolwiek innych świadczeń z pieniężnej na formę bonu? Jeśli tak, to których świadczeń i na jakim etapie są prace?
Posłowie nadal czekają na oficjalną na odpowiedź rządu.
Wcześniej zapytaliśmy czytelników "Super Expressu" i "Super Biznesu" czy chcieliby, aby program Rodzina 500 plus został tak przemodelowany, że do rodzin trafiałby w formie bonu na konkretne produkty czy usługi. Większość, bo aż 64 proc. osób uznało, że takie rozwiązanie byłoby lepsze niż dzisiejsze wypłaty 500 plus. Niemal co trzeci czytelnik (32 proc.) stwierdził, że zmiany w świadczeniu nie są potrzebne. Pozostałe 4 proc. nie było w stanie zdecydować, czy 500 plus powinno być wypłacane w formie bonu, podobnie jak Polski Bon Turystyczny.
Podcasty
Playlisty tematyczne
