Rodzina, dzieci, rodzice

i

Autor: Peter Igel

500 zł na dziecko nie wykluczy zasiłków. Zmiany w projekcie [WYJAŚNIAMY]

2016-01-13 17:28

W ramach międzyresortowych konsultacji nad projektem "500+" zrezygnowano z wliczania świadczenia wychowawczego do dochodu podczas ubiegania się o innego rodzaju świadczenia zależne od kryterium dochodowego - poinformowała szefowa resortu pracy Elżbieta Rafalska. To dobra wiadomość np. dla wszystkich uboższych rodzin, które obawiały się, że przez 500 zł na dziecko stracą prawo do zasiłków.

- Wszyscy wiceministrowie, całe kierownictwo resortu, ja również, wyruszamy w najbliższym tygodniu do wszystkich województw w Polsce - zapowiedziała minister Elżbieta Rafalska. Rozmowy w regionach będą prowadzone do końca stycznia. Wcześniej projekt "500+" przeszedł konsultacje międzyresortowe.

Zobacz też: Od kiedy będzie wypłacane 500 zł na dziecko? [WYJAŚNIAMY]

W trakcie ich przeprowadzania wprowadzono istotną zmianę - świadczenie nie będzie wliczać się do dochodu. Ma to wykluczyć sytuacje w których rodziny po otrzymaniu 500 zł musiałby go wliczyć do dochodu, a tym samym straciłyby prawo do świadczeń socjalnych.

Jak wyjaśniała minister, jest w tym pewna niesprawiedliwość, bo z jednej strony nie ma górnej granicy dochodowej, a więc zamożne rodziny dostaną pełne 500 zł, a te w gorszej sytuacji finansowej dostałyby de facto mniej.

- Chcieliśmy doprowadzić do takiej sytuacji, żeby nikt nie mógł nam powiedzieć, że rodziny w gorszej sytuacji materialnej, zyskując 500 zł, tracą coś innego. (...) Uznaliśmy, ze warto ten dodatkowy ciężar finansowy jeszcze ponieść - powiedziała Rafalska.

Dotyczy to nie tylko zasiłków socjalnych, ale również funduszu alimentacyjnego, świadczeń rodzinnych, stypendiów dla uczniów i studentów, dodatków mieszkaniowych.

 

Źródło: IAR/PAP/Polskie Radio

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze