Dotychczasowe ceny były zaniżone
Jak wylicza portal money.pl, "zgodnie z cotygodniowymi danymi Komisji Europejskiej litr benzyny Pb95 w Polsce nie jest już najtańszy w UE. Przy średniej stawce 1,35 euro za litr wyprzedza nas Malta, gdzie zapłacić trzeba o 0,01 euro mniej.Portal informuje, że "w przypadku diesla taniej jest również tylko na Malcie, ale różnica w cenie jest bardziej widoczna: 1,36 euro za litr oleju napędowego w naszym kraju i 1,21 euro na Malcie. To około 75 gr różnicy na litrze. Nadal jednak w Polsce paliwa są średnio o złotówkę tańsze na litrze niż w krajach sąsiednich"-czytamy.
Money.pl zauważa, że Orlen konsekwentnie podwyższa ceny hurtowe i pokazuje, że kiedy u sąsiadów ceny paliw rosły bądź wahały się, w Polsce ceny spadały.
"Obecnie, gdy u sąsiadów mamy do czynienia ze spadkami lub wahaniami, u nas ceny paliw idą w górę. Pod koniec sierpnia – zaobserwowali analitycy Goldman Sachs. Stwierdzili, że ceny paliw w Polsce zachowują się inaczej niż w krajach sąsiednich. Gdy tam, w ślad za podwyżkami cen ropy i paliw gotowych, benzyna i diesel kosztowały coraz więcej, w Polsce były systematycznie coraz tańsze. Aż wreszcie benzynę mieliśmy najtańszą w UE, a diesla taniej można było zatankować tylko na Malcie" - donosi portal.
Według Rafała Zywerta, analityka firmy Reflex, cytowanego przez money.pl, rynkowa cena benzyny Pb95 na stacjach paliw powinna być dziś w okolicach 6,5 zł/l, a w przypadku diesla – 7 zł/l. Analityk zauważa, że dotychczasowe ceny były zaniżone, nie odzwierciedlały warunków na rynku europejskim. To, co obserwujemy dziś, to urealnienie poziomu cen i stopniowe przywracanie równowagi rynkowej.
Według ostatniego raportu e-petrol.pl, średnia cena benzyny Pb95 w Polsce w połowie tego tygodnia to 6,1 zł, a diesla ON 6,14 zł.