Koniec NFZ bliski?

i

Autor: Piotr Piwowarski

Abolicja w NFZ potrwa do końca dnia! Co trzeba zrobić, aby uniknąć płacenia?

2017-04-11 17:44

To ważna informacja dla wszystkich pacjentów, którzy mają prawo do świadczeń w Narodowym Funduszu Zdrowia, nie mają ubezpieczenia. Tylko do środy 12 kwietnia, mogą oni skorzystać z tzw. abolicji, czyli wstrzymania postępowania administracyjne ws. zwrotu kosztów leczenia za lata 2013-2016 i umorzenia tych, które już wszczęto.

Tylko do 12 kwietnia pacjenci, którzy skorzystali ze świadczeń zdrowotnych, nie mając ubezpieczenia, mogą skorzystać z abolicji. Przewiduje ją nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która weszła w życie 12 stycznia - podaje "Rzeczpospolita".

Zobacz również: Pacjencie, to zmieniło się w ochronie zdrowia w 2017 roku

Warunkiem jest opłacenie składek (np. w przypadku pracownika - przez pracodawcę, w przypadku zleceniobiorcy - przez zleceniodawcę, w przypadku emeryta lub rencisty przez ZUS/KRUS) lub zgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego.

Pacjent może dokonać tzw. wstecznego zgłoszenia w ciągu 30 dni od chwili skorzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej albo 30 dni od poinformowania przez NFZ o wszczęciu postępowania administracyjnego ws. zwrotu kosztów leczenia.

Dodatkowo pod warunkiem "wstecznego" zgłoszenia do ubezpieczenia - do 12 kwietnia - postępowania administracyjne dotyczące zwrotu kosztów leczenia za lata 2013-2016 nie będą wszczynane, a te, które już wszczęto - będą umarzane.

Informacje dotyczące możliwości wstecznego zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego udzielane są w siedzibach oddziałów wojewódzkich NFZ. Dodatkowo w ostatnich dniach obowiązywania tzw. abolicji niektóre oddziały wydłużają godziny pracy.

– Po tym terminie pozostanie możliwość dokonania wstecznego zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego, zasadniczo w terminie 30 dni od dnia udzielenia świadczenia, ale już tylko w stosunku do osób, które na bieżąco korzystały ze świadczeń opieki zdrowotnej – mówi "Rz" rzecznik NFZ Sylwia Wądrzyk-Bularz. I dodaje, że niektóre oddziały wojewódzkie NFZ wydłużyły godziny pracy, by ułatwić wsteczne zgłoszenie jak największej liczbie pacjentów.

Źródło: wnp.pl, rp.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze