Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji rozdysponowała pieniądze, których de facto jeszcze nie ma. Rada przyjęła prognozę wpływów z abonamentu RTV na 2020 r. na poziomie 650 mln zł - na podstawie ustawy o opłatach abonamentowych.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Problemy z wypłatami 500 plus. Pieniądze przelewane w transzach
Ile pieniędzy trafi do mediów publicznych? Jak podają "Wirtualne Media", do Telewizji Polskiej trafi aż 50,99 proc. tej kwoty, czyli nie więcej niż 331 mln 429 tys. 300 zł (w tym 39 proc. na realizację programów regionalnych w oddziałach terenowych). Polskiemu Radiu przypadnie 24,50 proc. wpływów, tj. nie więcej niż 159 mln 279 tys. 705 zł. Z kolei spółkom regionalnym Polskiego Radia - 24,506 proc. wpływów, co daje nie więcej niż 159 mln 290 tys. 995 zł.
Przypomnijmy, że abonament w 2020 roku się nie zmieni - za używanie odbiornika telewizyjnego lub radia i telewizji trzeba zapłacić 22,70 zł miesięcznie, a za samo radio - 7 zł miesięcznie. Czy wkrótce przestaniemy płacić abonament? Taką propozycję przedstawił szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański. Dotychczasową opłatę miałby zastąpić bezpośrednie finansowanie z budżetu państwa. Czabański zaproponował także przekazanie radioodbiorników cyfrowych tym, którzy płacą uczciwie abonament.
- Obecnie ok. miliona gospodarstw domowych rzetelnie i od lat płaci abonament RTV. Są to ludzie, którzy zarówno przestrzegają prawa, jak i widzą potrzebę istnienia mediów publicznych. Wydaje mi się, że gdy będziemy systemowo załatwiać tę sprawę, to trzeba tych ludzi docenić. Wydaje mi się, że godnym rozstaniem z tymi ludźmi w momencie przejścia na inny system finansowania byłoby przekazaniem im nieodpłatnie radioodbiorników cyfrowych - powiedział Czabański.
Źródło: wirtualnemedia.pl