Siedziba PiS, Prawo i Sprawiedliwość

i

Autor: MARCIN SMULCZYNSKI Siedziba PiS

Afera SKOK. PiS chciał umorzyć setki milionów długu

2019-05-06 13:31

Jeden z posłów Prawa i Sprawiedliwości miał próbować przepchnąć przez parlament poprawkę w myśl której do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego miałoby nie trafić 270 mln złotych ze SKOK. Jak pisze „Gazeta Wyborcza” nowy zapis miał uniemożliwić BFG pozew nakazujący wypłatę środków.

Bankowy Fundusz Gwarancyjny to rezerwa na wypadek kłopotów jednego z jego podmiotów. Składały się na niego wszystkie polskie banki oraz SKOK-i, które posiadały własną rezerwę w postaci Funduszu Gwarancyjnego Kasy Krajowej SKOK. W 2013 roku BFG ratował upadający SKOK Wspólnota. Jak podaje „Gazeta Wyborcza” spłacono wówczas 800 mln złotych depozytów kasy. Pieniądze miały być odzyskane z owego Funduszu Stabilizacyjnego jednak tuż przed objęciem SKOK-u Wspólnota nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego środki zostały wyprowadzone.

Dwa produkty, różna jakość. Unia chce zmienić przepisy

BFG w marcu 2015 roku zdecydował się pozwać Kasę Krajową SKOK do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Podstawowa kwota to 269 mln 844 tys. złotych, ale co roku odsetki rosną o 4,4 mln złotych. Obecnie do zapłaty jest już ponad 290 mln złotych. Jak podaje „Gazeta Wyborcza” jeden z posłów PiS, Janusz Szewczak miał próbować przyjąć poprawkę, która uniemożliwiłaby Bankowemu Funduszowi Gwarancyjnemu pozew o odzyskanie pieniędzy. BFG swoje roszczenia oparło o art. 55 ust. ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych i to właśnie tym punktem miał zajmować się poseł Szewczak. Jak pisze „Gazeta Wyborcza” z przedstawionego protokołu wynika, że poprawki zgłosił przedstawiciel KK SKOK Paweł Pelc, a przejęli posłowie PiS Szewczak, Kosztowniak i Małecki. Przeciw był Piotr Nowak z resortu finansów. Poprawka nie została jednak przyjęta.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze