Samolot amerykańskiej firmy swoją pierwszą podróż odbył rano 31 marca. Czterogodzinny lot rozpoczął się i zakończył w North Charleston w Karolinie Południowej.
Zobacz również: MON kupi trzy samoloty dla VIP-ów za 2 mld zł
Wcześniej na jeszcze krótszy rejs wybrał się Airbus. Nowy model europejskiego koncernu A319neo wystartował z niemieckiego Hamburga, gdzie znajduje się jedna z fabryk Airbusa – i poleciał do francuskiej Tuluzy w której jest główna siedziba Airbusa.
Amerykańska maszyna jest w stanie zabrać na pokład aż 330 pasażerów. - 787-10 ma o 14 proc. więcej miejsc i może przenieść o 15 proc. więcej ładunku niż obecny model, czyli 787-9 - podaje "Business Insider Polska". Boeing 787-10 ma zasięg 11 900 kilometrów.
Boeing znalazł już nabywców na 149 egzemplarzy, dzięki czemu zarobi 312,8 miliona dolarów (ok. 1 mld złotych). Najwięcej 787-10 trafi do Etihad Airways i Singapore Airlines.
Sprawdź koniecznie: 10 sposobów na tanie latanie
A319neo to znacznie mniejszy samolot niż potężny Boeing 787-10. Jest również mniej okazały od będącego już we flocie Airbusa A320neo. Jego podkład pomieści 160 pasażerów i zaprojektowano go z myślą o lotach średniej długości. Airbus otrzymał już 55 zamówień na samolot wart 99,5 mln dol. Najwięcej zamówień złożyły Frontier Airlines i kolumbijskie Avianca.
Źródło: "Business Insider Polska"