O planach dotyczących sprzedaży Allegro media donosiły już na początku bieżącego roku. Powodem może być fakt, że wartość polskiego konkurenta eBuya rośnie relatywnie wolniej, w porównaniu z innymi jednostkami, należącymi do Naspersa.
Serwis Allegro powstał w 2006 r. w Poznaniu. Obecnie jego wartość wraz ze zobowiązaniami jest wyceniana na 3 mld dolarów (ok. 11,5 mld zł wg średniego kursu walut NBP obowiazującego 10 czerwca br.). Allegro to największa platforma sprzedażowa w Polsce, a prawdoopdobnie – również w Europie Środkowo-Wschodniej. Jak podaje właściciel, z platformy e-commerce korzysta 14 mln użytkowników miesięcznie. W tym czasie liczba sprzedanych przedmiotów sięga 1 miliona. Warto również zaznaczyć, że osoby korzystające z Allegro ostatnio zyskały możliwość wystawiania przedmiotów nie tylko w Polsce, ale również na rynku niemieckim. Każdemu aktywnemu użytkownikowi wolno zamieścić bez opłat do 25 produktów w ciągu miesiąca.
Przeczytaj również: Robot przyjmie od ciebie zamówienie w Pizzy Hut i zastąpi opiekunkę [GALERIA]
Morgan Stanley odmówił komentarza na temat sprzedaży Allegro. Meloy Horn, dyrektor ds. relacji inwestorskich w spółce Naspers, poinformowała Bloomberg, iż strategia firmy zakłada niepotwierdzanie i niedementowanie pogłosek o potencjalnych fuzjach i przejęciach.
Przedsiębiorstwo inwestuje głównie w firmy technologiczne na rynkach wschodzących. W swoim portfolio posiada m.in. inwestycyjną spółkę holdingową Tencent Holdings oraz Grupę Mail.ru. Majątek spółki jest szacowany na 67 mld dolarów (ok.258,2 mld zł wg średniego kursu walut NBP obowiązującego 10 czerwca br.).
Źródła: bloomberg.com, biznes.allegro.pl