Anna Kiełbasińska o budowie marki osobistej jako sportowiec
Jak przyznała Anna Kiełbasińska, wielu sportowcom trudno odnaleźć się w sytuacji, w której zdają sobie sprawę, że oprócz dbania o wyniki i formę, muszą zajmować się także budowa własnej marki. Dodała, że w jej przypadku wyszło to jednak naturalnie.
- Muszę przyznać, że tutaj mi to w miarę na naturalnie przyszło. Ja po prostu zawsze lubiłam media społecznościowe i dla mnie to był taki taka platforma do tego, żeby trochę wyżyć się estetycznie. Ale też jest to platforma, która pomagała mi na przykład przejść przez ciężkie momenty, czy to w kontuzji, bo czasami jak dostajesz feedback od obserwujących, że oni trzymają kciuki, że widzą ten wysiłek, to jest to coś, co faktycznie jakoś mnie wspierało i dopingowało - mówi Kiełbasińska.
Polska lekkoatletka podkreśliła, że jednak nie wszystkim przychodzi to łatwy i nie każdy się w tym odnajduje, dlatego dzisiaj tym większa jest rola menadżerów sportowych, który są tak samo ważni jak trener, psycholog, czy lekarz; bo właśnie menadżer może zdjąć ze sportowca ciężar w budowie marki osobistej.
Kiełbasińska: wizerunek sportowca powinien być spójny z jego osobą
Jak podkreśliła Anna Kiełbasińska, tworząc social media i markę osobistą należy pamiętać, aby była spójna z faktyczną osobowością sportowca.
- Jeśli weźmiemy kogoś z zewnątrz, kto wykona za sportowca całą pracę i potem opublikuje post pod imieniem i nazwiskiem danego sportowca, to obserwujący bardzo szybko wyczują, brak spójności - podkreśla lekkoatletka.
Polska olimpijka dodała, że jest zwolenniczką tego, aby treści sportowców w sieci były "naturalne" i pozwoliły im pokazać siebie, oraz swoją ludzką stronę.
- Myślę, że kibic chce zobaczyć kim jesteś, poza tym herosem, którego mogę widzieć przez kilka sekund na arenie sportowej. Sądzę, że to jest prostsze niż się wydaje, pod warunkiem, że jest się sobą - dodała lekkoatletka.
W poniedziałek 19.05.2025 pojawi się wideo z całej rozmowy.
