Rzeszowskie TESCO będzie zlikwidowane

i

Autor: C41n / Wikimedia.org Rzeszowskie TESCO będzie zlikwidowane

Awantura w likwidowanym Tesco w Rzeszowie. Klienci wyrywali sobie towar

2019-08-06 15:47

– Jest jak po bombie. Masakra to mało powiedziane – takimi słowami pracownica Tesco przy al. Powstańców Warszawy w Rzeszowie opisuje sceny, które rozgrywają się w hipermarkecie przeznaczonym do likwidacji. W związku z planowanym zamknięciem sklep obniżył ceny produktów. Dantejskie sceny i relacje pracowników przytacza portal Nowiny24.pl.

Klienci walczą o przecenione towary, zabierają sobie rzeczy z wózków a te niechciane rzucają na podłogę. Wszystko za sprawą masowej wyprzedaży w Tesco. Niedawno informowaliśmy, że jeden z największych hipermarketów w stolicy Podkarpacia zostanie zlikwidowany. W związku z tym wiele z produktów klienci wykupują w cenach o 50 proc. niższych niż dotychczas, a z każdą godziną półki sklepowe świecą coraz większymi pustkami. 

ZOBACZ TEŻ: Wyprawka szkolna od Biedronki. Zobacz, nową ofertę sklepu

Pracownicy sklepu żalą się, że walka rozgrywa się przede wszystkim o kosmetyki i środki chemiczne. W dalszej kolejności o ubrania. Produkty leżą porozrzucane na podłogach, a cały bałagan spoczywa na barkach pracowników. Bezsilni, postanowili o sytuacji poinformować lokalne media.

– Klienci szybko "wyrywają" towar z półek, czasem nawet sobie nawzajem. Towar, który ląduje później na ziemi, musimy zbierać, zawozić do magazynu, sortować i znów wykładać na sklep. To błędne koło, bo i tak za chwilę będzie bałagan – czytamy wypowiedź pracownicy Tesco na rzeszow-news.pl.

Dantejskie sceny w Tesco przytacza także portal NOwiny24.pl.

- (...) Kolejki do czytników, cena nie pasuje to towar na ziemię lub gdzie popadnie i szukają dalej. Najgorzej jeżeli to towar jest z chłodni: masła, szynki, mrożonki. To wszystko idzie potem na zmarnowanie. Ja rozumiem, że są tanie kosmetyki i chemia, spożywka i artykuły dziecięce, ale przecież to nie koniec świata, aby tak się zachowywać - opisuje pracownica rzeszowskiego hipermarketu portalowi.

Rzeszów News na dowód zamieszania opublikował nagranie z wnętrza jednego z hipermarketów Tesco. Na filmie widać masę porozrzucanych produktów, które leżą na podłodze lub pod regałami.

Sieć wycofuje się z Polski?

Już wcześniej głośno było o likwidacji niektórych sklepów i stratach finansowych Tesco w Polsce. W pierwszych 7 miesiącach roku sieć zamknęła 36 placówek, a kilka dni temu ogłosiła plan pozbycia się kolejnych ośmiu oraz zamknięcia dwóch, które dziś działają na wynajmowanych powierzchniach. Media zaczęły spekulować, czy to początek wycofywania się sieci z naszego kraju. Oficjalnie firma poinformowała, że zamierza przebudować największe hipermarkety do formatu tzw. hipermarketu kompaktowego.

SPRAWDŹ TAKŻE: Oszuści okradają ludzi przy bankomatach. Uważaj na takie nakładki!

Źródło: nowiny24.pl, rzeszow-news.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze