Umorzenie 12 rat kredytu. Trwają intensywne prace
"Sektor bankowy pilnie pracuje nad programem moratorium kredytowego dla poszkodowanych przez powódź. Wczoraj rozmawialiśmy o tym z ministrem (finansów - PAP) Andrzejem Domańskim. Pracujemy nad zasadami tzw. moratorium, czyli programu odroczeń spłat rat kredytów dla osób zarówno fizycznych posiadających kredyty hipoteczne i konsumenckie, jak również mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw posiadających kredyty obrotowe czy inwestycyjne" - poinformował PAP prezes ZBP Tadeusz Białek.
Jak dodał w ciągu kilku dni zostanie przedstawiony Ministerstwu Finansów stosowny dokument. Prezes ZBP przypomniał, że banki z powodzeniem wprowadziły moratorium kredytowe w 2020 r.
"Wypracowaliśmy wtedy pod egidą Związku Banków Polskich zasady odroczeń spłat rat kredytów dla kredytobiorców dotkniętych skutkami pandemii. Zadziałało to bardzo dobrze, a z programu skorzystało łącznie ponad 1,2 mln kredytobiorców" - wskazał.
"Wprowadzając moratorium, chcielibyśmy uchronić klientów przed działaniami restrukturyzacyjnymi, które w normalnych warunkach musielibyśmy, zgodnie z przepisami, wdrażać w przypadku braku obsługi rat kredytowych" - stwierdził prezes ZBP.
Zauważył, że jest jeszcze za wcześnie na szacowanie liczby kredytobiorców, którzy potencjalnie będą mogli skorzystać z moratorium. "Będziemy jednak gotowi do udzielenia pomocy wszystkim poszkodowanym w ścisłej współpracy z rządem. Jako sektor bankowy reagujemy w tej trudnej sytuacji jako instytucje zaufania publicznego" - powiedział prezes ZBP.
Żródłem finansowania Funduszu Wsparcia Kredytobiorców są składki płacone przez polskie banki. W 2022 r. banki zasiliły go kwotą 1,4 mld zł. "Planowano, że w 2023 r. dojdą kolejne 2 mld zł, ale ostatecznie tak się nie stało, bo liczba wniosków była niższa, niż zakładano. Niedawno Bank Gospodarstwa Krajowego, który koordynuje pomoc z tego podmiotu, informował, że na koniec czerwca 2024 r. było tej instytucji 1,26 mld zł."- podaje Business insider.
Banki szykują swoją ofertę pomocy kredytobiorcom
Niezależnie od rozwiązań systemowych banki szykują własne rozwiązanie, tzw. moratoria kredytowe, czyli możliwość zawieszania spłaty rat kapitałowo-odsetkowych. Jak informuje Business Insider, PKO BP klientom indywidualnym i firmowym z terenów objętych stanem klęski żywiołowej, posiadającym m.in. kredyt hipoteczny, gotówkowy i firmowy, zaoferuje bezpłatne zawieszenie spłaty rat kapitałowo-odsetkowych na trzy miesiące. Odpowiednie wnioski klienci będą mogli składać od poniedziałku. Kapitał i odsetki z tego okresu zostaną rozłożone na pozostałe raty pozostające do spłaty, okres kredytowania pozostanie bez zmian.
— Zanim zostaną wprowadzone rozwiązania w ramach Funduszu Wsparcia Kredytobiorców będziemy otwarci na rozmowy z klientami poszkodowanymi przez powódź. Do każdego przypadku będziemy podchodzić indywidualnie, dotyczy to zarówno osób fizycznych, jak i firm – mówi Piotr Utrata, rzecznik ING Banku Śląskiego, cytowany przez portal.
Również Kinga Wojciechowska-Rulka, rzeczniczka mBanku zachęca do kontaktu z bankiem.
"Oferujemy różnego rodzaju rozwiązania pozwalające na zawieszenie płatności. Są one dopasowywane do indywidualnej sytuacji klienta. Do niektórych osób, tych, u których już teraz widzimy problem z terminową płatnością, wyślemy też sami wiadomość mailową oraz komunikat w serwisie transakcyjny z propozycją konkretnego wsparcia" - informuje Wojciechowska-Rulka w Business Insider.
Według zapowiedzi Pawła Jurka rzecznika Pekao SA, bank wkrótce przedstawi stosowną ofertę dla poszkodowanych kredytobiorców.