
Banki unikają sporów?
Jak czytamy w portalu, "coraz częściej zdarza się, że polskie banki - mimo twierdzeń, że umowy są zgodne z prawem - uznają roszczenia w sprawie sankcji kredytu darmowego Co istotne, dotyczy to postępowań, na kanwie których sądy wysyłały pytania prejudycjalne do TSUE. Zdaniem pełnomocników kredytobiorców to obejście prawa".
W Business Insider, Tadeusz Białek prezes ZBP wyjaśnia, że "bank, widząc instrumentalne wykorzystywanie instytucji pytań prejudycjalnych przez firmy odszkodowawcze, stara się z klientem dojść od porozumienia".
-Jeśli pojawia się sprawa, w której bank odnotowuje nadużycie prawa podmiotowego w postaci zadania pytania mającego służyć firmie odszkodowawczej, trudno się dziwić skłonności banku do poszukania kompromisu. To całkowicie zrozumiałe, że bank, widząc instrumentalne wykorzystywanie instytucji pytań prejudycjalnych przez firmę odszkodowawczą, stara się z klientem dojść od porozumienia - mówi Białek dla Business Insider.
Wojciech Bochenek z Kancelarii Bochenek, Ciesielski i Wspólnicy, reprezentującej kredytobiorców, z kolei ocenia, że "analizując dotychczasowe orzecznictwo TSUE, zapadłe w sprawach kredytów konsumenckich i roszczeń opartych o SKD, można pokusić się o tezę, że banki obawiają się rozstrzygnięcia tego zagadnienia w polskiej sprawie".
Business Insider cytuje chcącego zachować anonimowość bankiera, który tłumaczy, że "patrząc na to, co przez ostatnie pięć lat wydarzyło się w TSUE, prawdopodobieństwo rozsądnego wyroku Trybunału, który rzeczywiście równoważyłby interesy konsumenta i przedsiębiorcy, jest bardzo niskie".
"Gdybym, wiedząc to wszystko, miał dokonywać wyboru: czy jeszcze raz ryzykować i dążyć do tego, żeby najważniejszy europejski sąd wyznaczył rozsądny standard prowadzenia biznesu, także na rynku usług finansowych, to nie chciałbym tego ryzyka podejmować" - uważa bankier.
Mecenas Jędrzej Jachira, wspólnik Kancelarii Prawnej Sobota Jachira, ocenia wprost, że "jedynym powodem uznania powództwa ze strony banku jest dążenie do wycofania sprawy sprzed TSUE. Takie działanie świadczy o dużej obawie banku, że TSUE po raz kolejny jednoznacznie stanie po stronie konsumentów. Sygnał w tym zakresie płynie już z analizy dotychczasowego orzecznictwa TSUE".
Jak dodaje prawnik, wydając wyrok, "sąd może poprzestać na uznaniu pozwu tylko wtedy, gdy w okoliczności danej sprawy powództwo nie budzą wątpliwości. Poprzestanie na uznaniu jest zatem możliwe tylko wtedy, gdy sąd już dokona kontroli zgodności żądania pozwu z obowiązującym prawem".
Polecany artykuł: