Fakt, że pokolenie Z ma zupełnie inne podejście do pracy niż ich starsi koledzy jest powszechnie znany. Okazuje się jednak, że niektóre zachowania i "trendy pracownicze" pochodzą z popularnej aplikacji TikTok. Rage applying, quiet quitting czy bare minimum monday to tylko niektóre z nich. Na czym polegają?
Bare minimum monday. Nic ponad konieczność
Bare minimum monday odnosi się do powrotu do zawodowej codzienności po weekendzie. Trend polega na powolnym "wprowadzeniu się" w stan pracowniczej gotowości w poniedziałek. Pracownicy stosujący się do tego trendu w poniedziałki wykonują wyłącznie konieczne zadania, które muszą być wykonane tego dnia. Nie podejmują się żadnych dodatkowych czynności.
Rage applying. Praca? Jak nie ta, to inna
Rage applying jest związane z poszukiwaniem pracy. Polega na tym, że w momencie gdy czujemy się niedoceniani, wykorzystywani lub po prostu potrzebujemy zmian, wysyłamy CV i aplikujemy na inne stanowiska pracy kontynuując pracę w obecnej firmie. W przypadku, gdy otrzymamy lepszą ofertę - bez chwili zastanowienia zmieniamy ją.
Quiet quitting. Aktywne niezaangażowanie
Choć sama nazwa kojarzy się z odchodzeniem z pracy, w quiet quitting chodzi o coś więcej. "Pracownicy rezygnują z wykonywania dodatkowych zadań. Zajmują się wyłącznie tymi obowiązkami, które zostaną im bezpośrednio powierzone. Nie pomagają przy projektach, które ich nie dotyczą. Nie biorą odpowiedzialności za dodatkowe zadania, które wykraczają poza ich obowiązki. Stają się bardziej racjonalni w wykonywaniu swojej pracy i starają się odzyskać równowagę między życiem prywatnym a zawodowym" - wyjaśnia portal money.pl.