
- Pojawiły się doniesienia o nieprawidłowościach w wydatkowaniu środków z KPO dla branży HoReCa, w tym na luksusowe dobra.
- Wiceminister funduszy Jan Szyszko oraz PARP zapowiedzieli kontrole w regionalnych ośrodkach, a prezes PARP została odwołana.
- Premier Tusk podkreśla, że nie będzie tolerancji dla marnowania środków, a minister Pełczyńska-Nałęcz zapewnia o weryfikacji wszystkich umów.
Nieprawidłowości w wydatkowaniu środków KPO
Na stronie Krajowego Planu Odbudowy pojawiła się mapa przedsiębiorstw z sektora HoReCa – hotelarstwa i gastronomii – które otrzymały dotacje. Analiza wykazała, że część środków mogła zostać wykorzystana w sposób odbiegający od celu programu, m.in. na jachty, wymianę mebli czy zakup wirtualnej strzelnicy. Wiceminister funduszy Jan Szyszko poinformował, że doniesienia o problemach dotarły do resortu kilka tygodni temu. Sprawa dotyczy inwestycji nadzorowanych przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). W związku z tym pod koniec lipca odwołano prezes Katarzynę Duber-Stachurską.
PARP wcześniej wybrała pięciu operatorów regionalnych, odpowiedzialnych za dobór beneficjentów. Teraz w ich ośrodkach rozpoczną się dodatkowe kontrole, które mają zweryfikować „każdą złotówkę” wydaną w ramach programu.
Donald Tusk: zero tolerancji dla marnowania pieniędzy z KPO
Do sprawy odniósł się również premier Donald Tusk. –" Nie zaakceptuję żadnego marnowania środków z KPO" – podkreślił. Poinformował, że rozmawiał z minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz, odpowiedzialną za realizację KPO.
– "Dowiedziałem się, że o nieprawidłowościach czy możliwych nieprawidłowościach, albo niechlujności czy czasami głupio rozdawanych środkach, ministerstwo pani Pełczyńskiej-Nałęcz wiedziało już od pewnego czasu – powiedział Tusk. – Mnie na razie te wyjaśnienia nie wystarczają. Będę chciał, jak najszybciej, aby ta kontrola doprowadziła do rzetelnej oceny każdej wydanej złotówki z tytułu tego projektu. Tam, gdzie ten wydatek był nieuzasadniony merytorycznie, będę oczekiwał szybkich decyzji włącznie z odebraniem środków, tam, gdzie one zostały ewidentnie nadużyte" – dodał premier. I dodał: – "zero tolerancji dla tego typu praktyk".
Minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz o znaczeniu programu KPO
Minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zwróciła uwagę, że sporny program obejmuje jedynie 0,6 proc. KPO i jest skierowany do małych i średnich przedsiębiorstw dotkniętych skutkami pandemii. – „KPO to ogromna szansa rozwojowa dla Polski, zwłaszcza tej lokalnej” – zaznaczyła.
Podkreśliła, że resort „sprawdza i naprawia wszystkie budzące wątpliwości umowy” oraz przypomniała, że w ciągu 1,5 roku podpisano ponad 824 tys. umów.
Polecany artykuł: