Firma

i

Autor: Canva

Barometr COVID-19: przedsiębiorcy są pesymistyczni

2020-05-25 21:22

Barometr COVID-19 to comiesięczne badanie przeprowadzane przez Europejski Fundusz Leasingowy (EFL) wśród reprezentatywnej grupy 600 mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Jego celem jest diagnoza wpływu pandemii koronawirusa na sektor MŚP. Wnioski płynące z badania świadczą o tym, że koronawirus dosłownie rozjechał ten sektor.

Aż 85 proc. badanych z branży HoReCa (sektor hotelarski i gastronomiczny) jest zdania, że COVID-19 wywoła lawinę upadłości. 77 proc. pytanych oceniło, że sytuacja małych i średnich przedsiębiorstw jeszcze się pogorszy. 40 proc. firm MŚP powrotu koniunktury spodziewa się dopiero za 2-3 lata, 45 proc. zapytanych firm wypatruje powrotu koniunktury najwcześniej w przyszłym roku. Tylko niespełna 9 proc. przedsiębiorców jest optymistami i liczy na powrót koniunktury jeszcze w roku bieżącym. Najwięcej, bo aż 52 proc. optymistów jest pośród przedstawicieli budownictwa, 51 proc pośród handlowców, myśli tak 48 proc. przedstawicieli transportu i 45 proc. przedstawicieli przedsiębiorstw produkcyjnych.
Pośród pesymistów, stawiających na to, że odbicie ich branży będzie miało miejsce dopiero w latach 2022-23, najwięcej, bo aż 48 proc. jest przedstawicieli sektora HoReCa i usług (44 proc). Optymiści, liczący na to, że ich branża przezwycięży trudności jeszcze w tym roku, to głównie przedstawiciele transportu (18 proc. przedstawicieli), handlu, budownictwa i przemysłu (po 8 proc.), oraz firm usługowych (7 proc.).

Firma, umowa, biznes, przedsiębiorstwo, pracownicy

i

Autor: Shutterstock CERTYFIKOWANE SZKOLENIA I USŁUGI DORADCZE SPRAWD ZONYCH FIRM ZNAJDZIESZ W BAZIE USŁUG ROZWOJOWYCH

Wielkość firmy a pesymizm
Badanie ujawniło, że większość przedsiębiorców, bo aż 77 proc., uważa, że sytuacja się pogorszy, a 15 proc. jest zdania, że się nie zmieni. Z badania jasno też wynika, że pesymizm jest odwrotnie proporcjonalny do wielkości firmy. Im mniejsza firma, tym większy pesymizm jej przedstawicieli jeśli chodzi o wpływ pandemii na kondycję całej branży. Aż 9 na 10 zapytanych pracujących w najmniejszych podmiotach, zatrudniających do 9 pracowników, spodziewa się pogorszenia w ciągu nadchodzącego półrocza. To oznacza, że tam nastrój jest bardzo pesymistyczny.
Branża HoReCa naprawdę czarno widzi sytuację. Aż 95 proc. spośród zapytanych będących jej pracownikami uważa, że sytuacja pogorszy się w ciągu nadchodzących 6 miesięcy. Podobnego zdania jest 85 proc. przedstawicieli branży usługowej, 79 proc. przedstawicieli branży handlowej, i 76 proc. transportowej. Czyli ogólnie rzecz biorąc, bardzo dużo.
51 proc. biorących udział w badaniu opowiedziało się za wersją mówiącą o tym, że na skutek obostrzeń związanych z epidemią firmy będą upadać. Czwarta część ankietowanych uważa, że w związku z obostrzeniami należy liczyć się także z aktywnym poszukiwaniem innych rynków, dywersyfikacją obszarów działania lub zmianą profilu działalności.
Na pytanie, czy pandemia spowoduje wiele upadłości, twierdząco odpowiedziało aż 7 na 10 mikroprzedsiębiorstw. Wśród małych podmiotów gospodarczych takiego zdania jest około połowy zapytanych. Jeśli chodzi o podmioty średnie, tu panuje mniejszy pesymizm, bo już tylko 3 na 10 respondentów uważa, że pandemia pociągnie za sobą wiele upadłości.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze