- Kiedyś praca w PP to był powód do dumy, dziś niekoniecznie - czytamy w tekście petycji petycji o wprowadzenie programu Pocztowiec+. Autorką petycji jest Maria Matysek z Związku Zawodowego Kierowców i Pracowników Poczty Polskiej.
Osoby, które podpisały się pod dokumentem chcą, aby pracownicy Poczty Polskiej otrzymali minimum 500 zł świadczenia ze Skarbu Państwa. Z programu wyłączone zostałyby osoby zasiadające w radzie nadzorczej i zarządzie oraz pracownicy sprawujący funkcje kierownicze z pensjami powyżej 5 tys. zł.
- Poczta Polska jest największym w kraju pracodawcą. Zarazem jednak wszyscy pocztowcy, z którymi rozmawiałam w różnych miastach mówią jednym głosem, że są sfrustrowani i bezsilni. Za swoje zaangażowanie w wykonywanie pracy otrzymują lekceważenie. Z lata poświęcenia, jakie oddają przedsiębiorstwu chcą godnego wynagrodzenia. Wszyscy dostają podwyżki, są wprowadzane rożne programy z + i tylko pocztowcy zarabiają ciągle tam samo mało - twierdzi autorka.
Jak podał serwis Bezprawnik.pl przez ostatnie 3 lata siedmiokrotnie podnoszono wynagrodzenia pracowników Poczty. Od 2015 roku pensje wzrosły od 20 do 24 proc. Zasadnicze wynagrodzenie brutto po 3 miesiącach okresu próbnego nie może być niższe niż 2500 zł. Mediana wynagrodzeń listonoszy wynosi 3699 zł.