Święta 2018 i dni wolne od pracy [KALENDARZ]

i

Autor: Fot. Tomasz Urbanek/East news Kartka z kalendarza

Biznes zapłaci za wolne 12 listopada miliardy złotych

2018-10-30 12:38

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcą zapewnić Polakom dodatkowy dzień wolny od pracy. Choć posiadamy ich już dość dużo na tle innych krajów europejskich, to szykuje się nam nowe "wolne". Eksperci doceniają symboliczny wymiar inicjatywy posłów PiS, ale podkreślają ogromne koszty dla przedsiębiorców.

Nowy wolny dzień od pracy

Nie znamy jeszcze ostatecznego kształtu ustawy o ustanowieniu Święta Narodowego z okazji Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, która wprowadzi dla niektórych 12 listopada 2018 r. dniem wolnym od pracy. Mimo to, rzecznik prezydenta zapowiedział, że Andrzej Duda ją podpisze. Stanie się to najprawdopodobniej już 8 listopada.

Eksperci krytycznie oceniają ustawę wskazując, że stanowi ona przykład bardzo złej legislacji. Ich zdaniem, nowe przepisy zostały wprowadzone w pośpiechu, przez co przedsiębiorcy mają mało czasu, aby przygotować się do zmiany. Dodatkowy dzień wolny będzie miał  też negatywny wpływ, zarówno na gospodarkę, jak i poszczególne przedsiębiorstwa.

- Zgodnie z analizami kosztów przedstawianymi przy okazji dni wolnych od pracy przez Konfederację Lewiatan, dla przedsiębiorstw są to koszty na poziomie 3,5 miliarda zł, z czego 1,15 mld zł to tzw. koszty osobowe, w tym m.in. wynagrodzenia pracowników. Jest to analiza i wyliczenie przygotowane na dzień wolny, o którym pracodawcy i pracownicy wiedzą na ogół z przynajmniej rocznym wyprzedzeniem. W sytuacji, kiedy ustawodawca rozważa wprowadzenie dnia wolnego na de facto dwa tygodnie przed tym dniem (patrząc na kalendarz prac Sejmu i Senatu, ustawa powinna trafić na biurko Prezydenta w dniu 29 października), kiedy pracodawcy mają już przygotowane chociażby grafiki zmian, podział obowiązków dla swoich pracowników i inne zadania związane z prowadzeniem działalności, to nie można powiedzieć, że ustawodawca działa w racjonalny i przemyślany sposób, a realne koszty mogą być zdecydowanie wyższe od tych przedstawionych powyżej - komentuje Oskar Sobolewski, prawnik w kancelarii Wojewódka i Wspólnicy, ekspert Instytutu Emerytalnego. 

11 listopada jest świętem państwowym i dniem wolnym od pracy. Autorzy projektu chcą, aby polscy pracownicy nie poszli do pracy też następnego dnia - w poniedziałek, 12 listopada.

- W dniu 12 listopada nie obowiązują zasady dotyczące ograniczenia handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem w placówkach handlowych w niedziele oraz święta, o których mowa w ustawie z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni - czytamy w projekcie.

- Pomysł ustanowienia dnia wolnego od pracy z okazji Święta Niepodległości, może być godnym upamiętnieniem wydarzeń sprzed 100 lat, który pozwoli Polkom i Polakom uczcić tę ważną datę w odpowiedni sposób. Niemniej nie można nie zadać sobie pytania, dlaczego projekt ustawy pojawił się na chwilę przed planowanym dniem wolnym, dzień po wyborach samorządowych? O obchodach 100. rocznicy odzyskania niepodległości wiadomo już od dawna i spokojnie można było przedłożyć niniejszy projekt chociażby na początku tego roku, tak, żeby zarówno pracownicy jak i pracodawcy mogli się do tego odpowiednio przygotować. Niestety projektodawcy zamiast ułatwiać, zdecydowali się skomplikować organizacje pracy w wielu przedsiębiorstwach - podkreśla Sobolewski.

W Polsce mamy aż 13 dni wolnych od pracy
Przypadają one w następujące dni: 1 stycznia - Nowy Rok, 6 stycznia - Święto Trzech Króli, pierwszy i drugi dzień Świąt Wielkanocnych, 1 maja - Święto Pracy, 3 maja - Święto Konstytucji 3 Maja, Zesłanie Ducha Świętego (Zielone Świątki), Boże Ciało, 15 sierpnia - Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, 1 listopada - Dzień Wszystkich Świętych, 11 listopada - Narodowe Święto Niepodległości, 25 grudnia i 26 grudnia - pierwszego i drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze