Bez inwestycji nie ma rozwoju

2012-03-21 3:00

Pan Lesław Łańko (47 l.) z Oświęcimia już osiem lat prowadzi własną firmę spawalniczo-instalacyjną. Początki były trudne - niewiele brakowało, żeby przedsiębiorstwo PUHW EKOMOTIG przestało istnieć. Dzisiaj, dzięki determinacji pana Lesława, jego firma świetnie prosperuje, a jej właściciel snuje już nowe plany.

Fachowcy zatrudnieni w oświęcimskiej firmie PUHW EKOMOTIG zajmują się montażem rurociągów, urządzeń maszynowych, zbiorników, instalacji ciepłowniczych i spożywczych. Lesław Łańko prowadzi przedsiębiorstwo już od ośmiu lat, ale o jego założeniu myślał dużo wcześniej.

Rozeznanie rynku

- Pracowałem w wielu miejscach Europy prawie dwanaście lat - opowiada pan Lesław. Za granicą przedsiębiorca nabierał doświadczenia i podpatrywał techniki, które później wykorzystał w kraju. -Czechy, Niemcy, Belgia, Holandia, Norwegia, Anglia, Szwecja. Tam byłem cenionym fachowcem. Pracowałem jako spawacz w wieżach wiertniczych, w suchych dokach, przy montażu rurociągów. To była ciężka praca, ale nigdy nie myślałem o zmianie zawodu. Za to nie opuszczała mnie myśl o tym, żeby spróbować pracować w Polsce na własny rachunek - mówi przedsiębiorca.

Po powrocie do kraju pan Lesław pracował w kilku firmach. To dało mu dobre rozeznanie w sytuacji na rynku i w szansach na zaistnienie nowej firmy spawalniczej na jego terenie, czyli w Oświęcimiu i okolicach. - Oczywiście po tylu latach pracy za granicą miałem odłożone na ten cel jakieś pieniądze, ale zdążyłem się zorientować, że była to kropla w morzu potrzeb - mówi właściciel PUHW EKOMOTIG.

Najpierw inwestycje, potem zyski

Kiedy osiem lat temu wystartowało PUHW EKOMOTIG, okazało się, że mała firma, zatrudniająca dwie-trzy osoby, miała niewielkie szanse wobec konkurencji. Podczas jego nieobecności branża bardzo się rozwinęła. - Żeby móc liczyć na większe zlecenia, trzeba mieć zaplecze techniczne, ludzi do pracy, transport - wylicza Lesław Łańko, wspominając czasy niepewności. Dochody nowej firmy okazały się niewielkie. Rozwój przedsiębiorstwa należało wspomóc pożyczką. Wtedy jednak przekonał się, że jej uzyskanie jest praktycznie niemożliwe. Zwrócił się do kilku banków, ale one, bojąc się ryzyka, żądały dowodów na to, że przedsiębiorstwo zarobi na spłatę zaciągniętego zobowiązania. - Najpierw kazali przyjść za pół roku i wykazać, że dobrze mi idzie - wyjaśnia przedsiębiorca. - Potem przesuwali sprawę o rok, o kolejne miesiące. Jak miało dobrze mi iść bez pieniędzy na inwestycje? Był nawet taki moment, że chciałem zrezygnować. Zwinąć interes i wyjechać do Anglii lub Norwegii - dodaje.

Doszło do tego, że pan Lesław musiał powierzać firmę pieczy zaufanych pracowników i wyjeżdżać do pracy za granicę, żeby zarobione pieniądze inwestować w niezbędne maszyny. Mimo powolnego, ale dobrze rokującego rozwoju firma nadal nie była wiarygodna dla banków. - Pięć lat temu, kiedy byłem już zupełnie zniechęcony, wpadła mi w ręce wizytówka oddziału SKOK Piast. Zaszedłem tam po pracy, ponieważ i tak miałem po drodze. Wielkich nadziei we mnie nie było, ale pomyślałem, że warto próbować. Tym razem się nie rozczarowałem. Bez problemu dostałem pierwszy kredyt w wysokości 100 tys. złotych - mówi pan Lesław.

Zastrzyk gotówki pozwolił firmie Lesława Łańko na rozwój. Teraz przedsiębiorstwo mogło startować do przetargów i podpisywać poważne kontrakty. Fundusze wydane rozsądnie, na nowoczesny sprzęt i zwiększenie zatrudnienia, przyniosły efekty. Dzisiaj firma PUHW EKOMOTIG ma doskonałą renomę - zatrudnia na stałe 20 osób. W tej chwili realizuje jednocześnie aż pięć kontraktów, w tym kilka dla znanych firm zagranicznych działających na polskim rynku. - Bez pieniędzy nie ma rozwoju - zapewnia jej właściciel. - Gdyby nie pierwszy kredyt w SKOK Piast, a potem kolejne, nie wiem, jak by się to potoczyło. Mimo że miałem znajomości w branży i świetnych fachowców, nie było łatwo. Krok do przodu, dwa do tyłu, ciągła konieczność pokonywania trudności - wyjaśnia.

Inwestować trzeba głową

W tej branży, jak zresztą w innych, trzeba inwestować w sprzęt i w technologie. Wydawało się to jednak niemożliwe, ponieważ udzielenia kredytu odmówił właścicielowi PUHW EKOMOTIG nawet bank, w którym miał konto firmowe! W ciągu kilku ostatnich lat firma Lesława Łańko zaciągnęła w SKOK kredyty na łączną kwotę około miliona złotych. Oczywiście teraz, kiedy dzięki tym pieniądzom rozwinęła skrzydła, stała się klientem pożądanym również przez banki. - Teraz dostaję oferty nawet od tych banków, które kiedyś nie raczyły odpowiedzieć na moje wnioski - opowiada pan Lesław. Czy jest dumny z sukcesu? - Oczywiście. W tej chwili wykonujemy instalacje dla dużej firmy. Nie każde przedsiębiorstwo tej branży byłoby w stanie sprostać takiemu zadaniu - mówi.

Na pytanie, co doradziłby początkującym przedsiębiorcom, pan Lesław odpowiada: - Im więcej środków, tym większe możliwości. Pożyczki należy brać rozważnie, zawsze z myślą o rozwoju firmy. Dzięki sukcesowi swojego przedsiębiorstwa pan Lesław zrealizował inne swoje plany. Kupił i przebudował dom, założył drugą firmę, którą prowadzi jego narzeczona.

SKOK Piast pozwolił mi rozwinąć skrzydła

Lesław Łańko, właściciel PUHW EKOMOTIG z Oświęcimia, bezskutecznie starał się o kredyt w kilku bankach. Potrzebował zastrzyku gotówki, żeby jego niedawno powstała firma mogła utrzymać się na rynku. Niestety, kończyło się na obietnicach. Dobry rezultat przyniosła dopiero wizyta w oddziale SKOK Piast w Oświęcimiu. Tam pożyczka, od której zależało być albo nie być firmy, stała się wreszcie faktem. Kredyt otrzymany szybko, na dobrych warunkach i bez zbędnych formalności, pozwolił na przeprowadzenie niezbędnych inwestycji. Dzięki pieniądzom uzyskanym w SKOK Lesław Łańko wkrótce mógł pozwolić sobie na zatrudnienie większej liczby pracowników. Gdyby nie ta pożyczka, dalszy los firmy spawalniczo-instalacyjnej z Oświęcimia stałby pod dużym znakiem zapytania. W SKOK pan Lesław spotkał się z kompetentnymi pracownikami, rozumiejącymi potrzeby nowo powstałego przedsiębiorstwa. Zaproponowane warunki kredytu były korzystne. Dzięki temu może traktować tego pożyczkodawcę jak wspólnika dobrego interesu. Od momentu otrzymania pierwszej pożyczki w SKOK Piast upłynęło pięć lat, a PUHW EKOMOTIG jest stałym klientem Kas.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze