Tak wygląda bezrobocie w Polsce
W urzędach pracy zarejestrowanych było 776,2 tys. bezrobotnych, czyli o 1,4 proc. więcej niż w poprzednim miesiącu. To co może niepokoić na rynku pracy to fala zwolnień grupowych jaka przetacza się nie tylko przez Polskę, ale również u naszego największego partnera gospodarczego czyli Niemiec.
Z analizy danych GUS wynika, że największą stopę bezrobocia zanotowano w miastach:
- Przemyśl – 7 proc.
- Radom – 4,7 proc.
- Grudziądz – 7,5 proc.
- Włocławek – 7,7 proc.
- Bytom – 8 proc.
- Chełm – 8,2 proc.
- Zamość – 8,3 proc.
- Ostrołęka – 9,2 proc.
- Piekary Śląskie – 9,4 proc.
- Biała Podlaska – 9,7 proc.
Ogólnie według danych MRPiPS stopa bezrobocia rejestrowanego w końcu listopada 2024 r. kształtowała się w przedziale od 3 proc. w woj. wielkopolskim do 8,5 proc. w podkarpackim.
W 29 na 43 powiaty, w których ogłoszono stan klęski żywiołowej, szacowana stopa bezrobocia w końcu listopada 2024 roku była wyższa niż miesiąc wcześniej – wzrost wyniósł 0,1-0,7 pkt. proc. – najwyższy był w powiecie lubańskim. W trzech powiatach zanotowano spadek stopy bezrobocia o 0,1 pkt. proc. (w legnickim, cieszyńskim i strzelińskim), a w 11 sytuacja pozostała bez zmian. W urzędach pracy zarejestrowanych było 776,2 tys. bezrobotnych – o 1,4 proc. więcej niż w poprzednim miesiącu.
Na rynku pracy mamy jednak blisko 4 mln osób, a dokładniej -jak podaje serwis pulshr.pl -3 mln 911 tys. osób biernych zawodowo, które są w wieku produkcyjnym (kobiety w wieku 18-59 lat i mężczyźni w wieku 18-64 lat),. ale z różnych względów nie podejmują pracy.
Biernymi zawodowo są ci, którzy nie pracują i nie poszukują pracy (nie posiadają statusu bezrobotnego). Są to: osoby niewykazujące chęci do zatrudnienia mimo
- posiadania zdolności do podjęcia pracy,
- osoby starsze (w wieku emerytalnym),
- osoby, które są w wieku produkcyjnym, ale uzyskały uprawnienia rentowe i nie zamierzają powrócić na rynek pracy.
Jak wylicza Główny Urząd Statystyczny, w drugim kwartale 2024 r. populacja osób bezrobotnych w wieku 15-74 lat kształtowała się na poziomie 472 tys. i była niższa niż w pierwszym kwartale 2024 r. – o 87 tys. osób, czyli o 15,6 proc., ale wyższa niż w drugim kwartale 2023 r. – o 18 tys., czyli o 4 proc. Dla rynku pracy populacja biernych zawodowo jest wyjątkowo specyficzna.
Jak komentuje Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego – to jest dużo trudniejsza grupa do aktywizacji. Często są to osoby wykluczone z rynku pracy, nieposiadające pracy nie przez kilka tygodni czy miesięcy, ale przez kilka lat. Osoby takie często są zniechęcone do jej poszukiwania. To jednak nie powinno blokować przed próbami aktywizacji – wyjaśnia w PulsHR.pl.
Polecany artykuł: