Petru na kasie

"Ryszard - sprzedawca-kasjer. W czym mogę pomóc?" Czyli jak poseł pracuje w Biedronce

2024-12-24 10:32

"Kasa jest dość intuicyjna". Trzeba szybko znaleźć bułkę - relacjonuje polityk. Zgodnie z zapowiedzią Ryszard Petru ruszył do pracy w sklepie z samego rana. Miał na sobie służbowe ubranie czyli charakterystyczną czarną koszulkę z czerwonym kołnierzykiem i logo sieci Biedronka - tak jak pozostali pracownicy. Polityk nosił też plakietkę z napisem "Ryszard — sprzedawca-kasjer. W czym mogę pomóc?". Ile poseł zarobi i na co przeznaczy środki?

"Kasa jest dość intuicyjna". Trzeba szybko znaleźć bułkę

Poseł Ryszard Petru dotrzymał słowa i podjął wyzwanie niektórych internautów. Zatrudnił się w jednym z warszawskich dyskontów. Nieznane są kulisy negocjacji posła w takcie poszukiwań pracy, ale finalnie podjął pracę w Wigilę, przy ul. Pałacowej 2 w warszawskim Wilanowie, w sieci sklepów "Biedronka". Jego dniówka wyniesie łącznie 203 zł. Jak zapowiedział pieniądze przeznaczy na szczytny cel. Dzień pracy zaczął od wypieku chleba. Później usiadł w kasie,a w międzyczasie wykładał towar. Po godzinie 13:00 ma zająć się sprzątaniem sklepu. A tak relacjonował swoje pierwsze wrażenia. 

Jak mówi poseł w TVN24, "gdybym nie miał presji czasowej, to bym spokojnie mógł powoli robić, a wszyscy oczekują: "zrób to szybciej".

-No i wtedy ryzyko jest pomyłki, a jeszcze dobrze nie znam na pamięć całego tego rozkładu produktów, ale kasa jest dosyć intuicyjna. W sensie są zdjęcia towarów, tylko musi pan szybko tę bułkę znaleźć, którą trzeba. To wymaga jakiegoś tam napięcia. Tu na przykład ważne jest (przy wykładaniu paczkowanych sałat - przyp. red.), żeby daty sprawdzić, krótszy termin do spożycia na początku, dłuższy dalej, no i trzeba się na tym skupić, nie wolno robić tego byle jak - opowiada Petru w TVN24. 

Jak dodał - Na razie jeszcze nie jestem zmęczony, aczkolwiek jest stres, nie chciałbym się pomylić, a łatwo się pomylić – powiedział poseł Ryszard Petru w TVN24.

Według zapowiedzi polityka kolacją wigilijną zajmie się po pracy, "bo jemy o 18:00".

A tak sieć dyskontów skomentowała zatrudnienie posła. 

-Robimy wszystko, co w naszej mocy, by pomóc Polakom przygotować się do świąt. Cieszymy się, że w tym roku do zespołu prawie 24 tys. pracowników Biedronki, którzy będą pracowali w Wigilię, w jednym ze sklepów naszej sieci dołączy pan Ryszard Petru- czytamy w odpowiedzi biura prasowego sieci handlowej.

Polityk argumentował w radiu ZET, zdecydował się na taki krok, ponieważ jest to "pewien gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna". - Robię to, ponieważ byłem pytany, czy będę w stanie. To jest forma pokazania, że jestem w stanie - dodał. - Tu nie chodzi o politykę, ale takie realne doświadczenie – zadeklarował. 

W listopadzie Sejm uchwalił nowelizację przepisów dotyczących handlu w Wigilię. Wprowadza ona możliwość pracy w ten dzień tylko do godziny 14, a od 2025 r. planowane jest ograniczenie liczby niedziel handlowych przed świętami do trzech. Nowelizacja czeka jeszcze na podpis prezydenta.

QUIZ PRL. Zimowe klimaty PRL: sprawdź swoją wiedzę. 9/15 zdobędą nieliczni
Pytanie 1 z 15
Co robiono w PRL-u podczas wyjątkowo zimnych dni na ulicach, by ludzie mogli się rozgrzać?
Zimowe klimaty PRL: sprawdź swoją wiedzę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze