Biden zdecydował o sprzedaży nowych terenów pod wydobycie gazu

i

Autor: AP/Hassan Ammar Biden zdecydował o sprzedaży nowych terenów pod wydobycie gazu

Biden jedną decyzją obniżył ceny LNG. Czy w Polsce też będzie taniej? Znamy szczegóły

2022-04-19 20:19

Stany Zjednoczone są największym producentem gazu LNG na świecie. Decyzja amerykańskiej administracji w sprawie umożliwienia sprzedaży terenów federalnych pod odwierty gazowe i naftowe wpłynęła na światowe ceny surowca. Oznacza bowiem potencjalnie większe ilości gazu na rynkach. Ceny na światowych rynkach wróciły do tych sprzed inwazji Rosji na Ukrainę - informuje money.pl.

Jak informuje money.pl to zmiana w polityce USA, która wpłynęła na ceny, bowiem oznacza, że największy producent gazu LNG potencjalnie jeszcze bardziej zwiększy swoje wydobycie i zaleje rynek dodatkowym wolumenem gazu ziemnego.

Czytaj również: W Polsce zabraknie węgla, ropy i gazu? Skąd importujemy surowce? [MAPA]

W reakcji na tą decyzję, w holenderskim hubie TTF gaz ziemny w kontraktach majowych staniał we wtorek o prawie 6 proc. Cena megawatogodziny gazu notowana na poziomie poniżej 90 euro. We wtorek (19 kwietnia) gaz w holenderskim hubie TTF w kontraktach majowych kosztował 89,9 euro za MWh - wylicza portal. 

Z informacji przekazanych przez PGNiG, w tej chwili w portfelu importowym, wolumen kontraktów na amerykańskie LNG wynosi obecnie ok. 9 mld m sześciennych rocznie po regazyfikacji.

Z tego aż 7 mld m sześciennych pochodzić będzie z kontraktów zawartych w formule handlowej Free On Board (FOB), według której to PGNiG odpowiedzialne jest za odbiór LNG od dostawcy, transport i rozładunek w porcie docelowym.

Czarter metanowców pozwoli nam nie tylko sprawnie dostarczać skroplony gaz ziemny na rynek krajowy, ale także będziemy mieli możliwość skierowania statku do dowolnego terminalu LNG na świecie – zapowiedział jednocześnie prezes PGNiG Paweł Majewski. 

Co, jeśli nie gaz? Jakie ogrzewanie wybrać

Spółka zależna PGNiG - PGNiG Supply & Trading zawarła umowę czarteru kolejnych czterech statków do przewozu LNG - podało w czwartek PGNiG. Nowo zbudowane jednostki mają wejść do użytku w 2025 r.

Jak sprecyzowała spółka, dwa z nowych metanowców zostaną dostarczone przez spółki z norweskiej grupy Knutsen, a pozostałe przez Maran Gas Maritime – spółkę będącą częścią koncernu Angelicoussis Group. Każda z jednostek będzie miała – podobnie, jak wcześniej zamówione przez PGNiG gazowce – zbiorniki o pojemności ok. 174 tys. m sześc., co oznacza, że ładunek po regazyfikacji będzie odpowiadał ok. 100 mln m sześc. gazu.

Sonda
Czy inwestujesz w surowce

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze