Biedronka w nowej odsłonie

Biedronka stale się zmienia. Dotyczy to zarówno bogatego i dostosowanego do potrzeb klientów asortymentu, jak też strojów dostosowanych do kolorów marki i wyglądu sklepów. Tym razem królować będą czerń, czerwień i antracyt.

Nowe uniformy – jakość i szyk

Dzisiaj, 3 sierpnia, nowe stroje jako pierwsi dostali pracownicy sklepów w Krakowie i okolicach. Uniformy są wykonane z wysokiej jakości materiałów. Wszyscy zatrudnieni w sklepach stopniowo będą otrzymywać zestawy, w skład których wchodzić będą: koszulki polo (w kolorze czarnym, czerwonym lub antracytowym) bądź koszule dla kierowników, czerwone bezrękawniki z membraną, rozpinane bluzy i czarne fartuchy z biedronkowymi kropkami. Co ważne, na życzenie zatrudnionych w Biedronce pań komplety będą w dwóch wersjach: damskiej i męskiej.

Daniel Jacob Dali, polski projektant, który ubierał m.in. Paris Hilton, Naomi Campbell i Michała Szpaka jest pod wrażeniem zmian w Biedronce.

– Wybór kolorów idealnie pasuje zarówno do wyglądu sklepów jak i do kolorystyki samej marki, jak i bieżących trendów w światowej modzie. To zdecydowanie kolory dodające elegancji i szyku. Marka jest już tak znana, że sam owad wszystkim kojarzy się od razu ze sklepem. Dlatego logo na uniformach zastąpiła biedronka, bez nazwy sieci. Kierownicy placówek będą nosić eleganckie zapinane koszule, a zastępcy kierowników antracytowe koszulki polo. Każdy pracownik otrzyma modny zestaw uniformu, w skład którego będą wchodzić czerwone bezrękawniki z membraną, rozpinane bluzy i czarne fartuchy z biedronkowymi kropkami. Wystarczy jedno spojrzenie na nową kolekcję uniformów sieci Biedronka, żeby zauważyć, że zostały one wykonane z materiałów wysokiej jakości, co na pewno docenia zarówno pracownicy, jak i sami klienci. Oczywiście wszystko będzie w dwóch wersjach, damskiej i męskiej, idealnie skrojone i uszyte. Teraz na pewno jeszcze miłej będzie nam robić zakupy, patrząc na odrobinę modowej elegancji – mówi Daniel Jacob Dali, polski projektant mieszkający na Ibizie. Nowe uniformy wpisują się w światowe trendy. Robiąc zakupy w pobliskiej Biedronce można będzie poczuć się jak na shoppingu w londyńskim Soho.

i