Według Newslettera kredytowego BIK w maju 2021 r. w porównaniu do maja 2020 r. w ujęciu liczbowym banki i SKOK-i udzieliły więcej o 63,5 proc kredytów gotówkowych, o 47,8 proc. kredytów mieszkaniowych oraz o 10,6 proc. limitów na kartach kredytowych. Spadek o 1,5 proc. odnotowały natomiast kredyty ratalne.
Także w ujęciu wartościowym banki i SKOK-i przyznały wyższą wartość wszystkich produktów kredytowych: o 87 proc. kredytów gotówkowych, o 60,0 proc. kredytów mieszkaniowych, o 45,7 proc. limitów kartowych oraz o 28,9 proc. kredytów ratalnych.
Według BIK w okresie styczeń - maj 2021 r. banki i SKOK-i udzieliły 1 166 500 kredytów gotówkowych, czyli wzrosły o 10,7 proc. na 26,12 mld zł, co stanowi wzrost o 22,8 proc.
Udzielono także 1 455 200 kredytów ratalnych, co oznacza wzrost o 12,4 proc. na kwotę 6,7 mld zł, czyli o jedną trzecią więcej.
Z kolei kredytów mieszkaniowych zaciągnięto 108 tys., co oznacza wzrost o 16,7 proc. na kwotę 33,73 mld zł, co także oznacza wzrost o 24,7 proc.
Analitycy BIK podkreślają, iż oceniając wartość akcji kredytowej w maju 2021 r. w porównaniu do maja ubiegłego roku, trzeba pamiętać, że maj 2020 r. to jeden z dwóch miesięcy z okresu pandemii, drugim był czerwiec, w których wystąpił najgłębszy spadek na rynku kredytów mieszkaniowych.
Jeśli chodzi o wzrost dotyczący kredytów gotówkowych - o 87 proc. w ujęciu wartościowym i 63,5 proc. w ujęciu liczbowym to - według analityków BIK - częściowo tak wysokie dynamiki są efektem niskiej bazy z maja zeszłego roku, ale nie tylko. Kolejny powód to wzrost udziału kredytów udzielonych na wysokie kwoty oraz na dłuższy umowny okres finansowania.
Z danych BIK wynika, że najwyższe dodatnie dynamiki akcji kredytowej w maju 2021 r. zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym dotyczyły kredytów wysokokwotowych, tj. z dwóch przedziałów kwotowych 30 – 50 tys. zł oraz powyżej 50 tys. zł.
Biuro wskazuje, że w okresie styczeń - maj 2021 r. dynamika przyrostu kredytów gotówkowych wystąpiła prawie we wszystkich przedziałach wartości udzielanych kredytów. Negatywnym wyjątkiem są kredyty niskokwotowe do 5 tys. zł ze spadkiem o 3,6 proc. W ujęciu wartościowym dodatnie dynamiki dotyczą kredytów ze wszystkich przedziałów kwotowych.
- Choć w pierwszym okresie pandemii banki bardzo ostrożnie udzielały kredytów gotówkowych na wyższe kwoty, co jest zrozumiałe i naturalne przy wysokiej niepewności, to już w okresie odmrażania gospodarki widzimy odwrotne zjawisko. Obecnie banki są mniej skłonne udzielać kredytów na niskie kwoty, a chętniej udzielają kredytów na wyższe kwoty. Sprzyjają temu niskie stopy procentowe i rosnące dochody - wskazał główny analityk BIK Waldemar Rogowski, cytowany w Newsletterze. Jak dodał, wydłuża się także średni okres kredytowania: o ile w maju zeszłego roku wynosił on 46 miesięcy to już w maju br. wydłużył się do 51 miesięcy.
Bardziej zróżnicowana sytuacja występuje w wypadku kredytów ratalnych. Dodano, że w wypadku tych kredytów nastąpił wzrost rok do roku w ujęciu wartościowym o 28,9 proc., ale spadek o 1,5 proc. w ujęciu liczbowym.