Urządzenia mobilne stały się już nieodzowną częścią naszego życia. Z różnych powodów - nie tylko ekonomicznych, można zrezygnować z posiadania samochodu czy telewizora, ale smartfona ma niemal każdy z nas. Przede wszystkim stają się one coraz tańsze i dzięki nieograniczonemu dostępowi do internetu, dają mnóstwo możliwości. Z tego też powodu urządzenia mobilne i aplikacje dla firm zyskują coraz większe uznanie wśród przedstawicieli biznesu.
Rośnie liczba użytkowników
Z badania przeprowadzonego w 2012 roku przez Symantec wynika, że coraz więcej przedsiębiorstw korzysta z aplikacji mobilnych. Już trzy lata temu ponad 80 proc. właścicieli polskich firm zadeklarowało, że przynajmniej rozważa możliwość ich wdrożenia, a prawie 50 proc. potwierdziło, że już podjęło ten krok. Można przypuszczać, że ten odsetek jest obecnie jeszcze wyższy.
Czytaj również: Zmiany w prawie w 2016 r. Co czeka przedsiębiorców?
Czy każda firma może skorzystać na mobilnej rewolucji? Coraz tańszy dostęp do przenośnego internetu sprzyja mniejszym firmom oraz tradycyjnym sektorom gospodarki - jak np. drobnym usługodawcom. Powstają chociażby aplikacje mobilne, dzięki którym możemy umówić domową wizytę hydraulika czy mechanika samochodowego.
Masz nad wszystkim kontrolę
Dawniej szef musiał osobiście kontrolować cały proces produkcji w firmie, aby być na bieżąco z organizacją pracy w przedsiębiorstwie. Im większa firma, tym więcej potrzebował zaufanych zastępców, kierowników itp. Obecnie do tego wszystkiego wystarczy tablet lub smartfon, który umożliwi podgląd produkcji, prześledzi obieg materiałów i produktów, a także poinformuje o stanie magazynów.
Wszystko za sprawą urządzeń mobilnych wyposażonych w czytniki RFID, dzięki którym można skanować kody kreskowe. Zebrane w ten sposób dane lądują w wewnętrznej bazie danych, do której dostęp mają upoważnieni pracownicy dzięki firmowej sieci Wi-Fi. Tym samym smartfon lub tablet spełnia podobną funkcję jak tradycyjny komputer, a dodatkowo z każdego miejsca daje możliwość bezpośredniej i szybkiej wymiany danych osobom poruszającym się po często rozległych zakładach produkcyjnych.
Dzięki tym samym aplikacjom dostępnym na tabletach, pracownicy ochrony mogą kontrolować, kto przebywa w danej chwili na terenie zakładu i w jakich strefach może się poruszać. Rozwiązanie zapewnia osobom zajmującym się bezpieczeństwem dokładną informację o rejestracji osób wchodzących i wychodzących z terenu zakładu, wnoszonym i wynoszonym sprzęcie, a także ruchu środków transportu.
E-mail przechodzi do lamusa
Poczta elektroniczna zrewolucjonizowała sposób komunikowania się na odległość, podobnie jak kiedyś wynalezienie stacjonarnego telefonu. Obecnie biznes już coraz częściej odchodzi od skrzynek e-mailowych. Jednym z jego następców jest aplikacja Slack, która nie tylko pozwala na wymianę informacji i danych wewnątrz firmy, ale również ułatwia zarządzanie projektami. Jego atutem jest błyskawiczna wyszukiwarka, wyszukująca zarówno treść wiadomości, jak i pliki, które przesłaliśmy do platformy. Aplikacja występuje zarówno w formie bezpłatnej (do pięciu użytkowników) oraz płatnej w wersji nieorganiczonej (6-12 dolarów miesięcznie).
Dropbox dla wszystkich
Do cenionych i jednocześnie prostych w swoim użyciu aplikacji mobilnych należy Dropbox, który służy do przechowywania danych. Umieszczony na nim folder jest dostępny dla każdego, kto otrzymał dostęp do firmowego konta na Dropboxie. Dzięki temu dane niezbędne dla przedsiębiorstwa mogą być w jednym czasie udostępnione każdemu pracownikowi bez względu na miejsce, w którym się znajduje. Aplikacja była wielokrotnie nagradzana nie tylko przez branżowe magazyny.
Sprawdź też: Promuj swoją firmę w social mediach
O krok dalej poszli twórcy aplikacji Trello. Jest to narzędzie, które pozwala przypisać konkretne zadanie do konkretnego pracownika. Mówiąc opisowo to tablica, na której przyklejona zostaje kolorowa karteczka z zapisanym zadaniem do wykonania. W razie potrzeby można ją zamienić i przenieść na "tablicę" innego pracownika. Trello ustawia też deadline, czyli termin końcowy na wykonanie pracy. Samemu menedżerowi daje podgląd do postępów, jakie czynią jego podwładni.
Nowoczesna wizytówka
Innym ciekawym przykładem aplikacji dla biznesu jest CamCard Free, który dzięki aparatowi fotograficznemu w smartfonie robi zdjęcie tradycyjnej wizytówce i sczytane z niej dane umieszcza w poszczególnych rubrykach w aplikacji. Dzięki temu w jednym miejscu mamy szybki dostęp do wszystkich otrzymanych papierowych wizytówek. CamCard Free to również społeczność biznesowa, która umożliwia wymianę e-wizytówek. Jedynym jej minusem jest brak polskiej wersji (na świecie korzysta z niej ponad 100 mln przedsiębiorców), przez co aplikacja nie rozpoznaje polskich znaków przy robieniu zdjęcia wizytówce. Cam Card Free jest dostępna w dwóch wersjach: płatnej i bezpłatnej (do 200 wizytówek).
Bezpieczeństwo danych
Przy tak rozpowszechnionych aplikacjach mobilnych dla biznesu należy pamiętać o bezpieczeństwie danych firmy. Dlatego smartfony czy tablety w tym zakresie powinny podlegać takiej samej ochronie jak firmowe komputery - identyfikacja użytkowników oparta na katalogu pracowników, kontrola instalowanego oprogramowania, aktualizacja systemów operacyjnych i przede wszystkim szyfrowanie wysyłanych danych. Warto także uzbroić się w możliwość zdalnego wyłączenia oraz usunięcia wrażliwych informacji z urządzenia, w przypadku zgubienia lub kradzieży.
Biorąc pod uwagę szybki rozwój firm działających głównie w internecie, można stwierdzić, że posiadanie dedykowanych aplikacji mobilnych staje się powoli wymogiem, a przynajmniej czynnikiem wspierającym osiągnięcie sukcesu na tym gruncie. Pomysły takie jak cyfrowe mapy czy projekty architektoniczne, dokumentacja medyczna w szpitalach czy plany lotów doczekały się już realizacji. Ograniczenia w zakresie aplikacji mobilnych, i to nie tylko dla przedsiębiorców, mają takie same granice jak ludzka wyobraźnia - nie istnieją.