Deficyt dwutlenku węgla. Branża mleczarska jest zagrożona
Anwil oraz Grupa Azoty są kluczowymi dostawcami dla wielu producentów ciekłego CO2 oraz suchego lodu, dostarczając tzw. surowy dwutlenek węgla, który stanowi podstawowy surowiec, służący do produkcji ciekłego CO2 i/lub suchego lodu. W konsekwencji producenci dwutlenku węgla i suchego lodu całkowicie wstrzymują produkcję - informuje Portal Spożywczy.
Dostawy surowego dwutlenku węgla realizowane są za pomocą rurociągów. Nie istnieją możliwości techniczne pozwalające na realizację dostaw w innej formie - np. za pośrednictwem cystern. Zatrzymanie produkcji nawozów azotowych oraz - co za tym idzie - dostaw surowego dwutlenku węgla przez obu kluczowych dostawców przyczyni się do deficytu finalnych produktów - CO2 i suchego lodu - na rynku polskim oraz europejskim. Efektem tego będzie brak możliwości paczkowania produktów w kontrolowanej atmosferze, w tym wielu produktów mleczarskich - przekazuje Portal Spożywczy.
Polecany artykuł:
Sektor mleczarski w "dramatycznej sytuacji"
"Dla sektora oznacza to dramatyczną sytuację, ponieważ uniemożliwi to paczkowanie wyrobów takich jak sery i inne, gdyż odbywa się to w mieszance gazów, gdzie dwutlenek węgla jest niezbędnym elementem" - powiedziała Agnieszka Maliszewska, dyrektor Polskiej Izby Mleka.
Jak wskazuje Portal Spożywczy Grupa Azoty skierowała pisma do przedstawicieli branży mleczarskiej z informacją, że nie jest w stanie zapewnić dostaw kwasu azotowego niezbędnego do zachowania higieny linii produkcyjnych.
"Co to oznacza dla sektora? Mleczarnie nie będą miały fizycznej możliwości czyścić linii i zapewnić higieny produkcji, więc nie będą mogły produkować. Próbowałam zainteresować tematem wiceministra Norberta Kaczmarczyka, któremu podlegają rynki rolne, ale bezskutecznie. Wygląda na to, że Pan wiceminister nie jest zainteresowany problemem jaki za chwilę będzie miał w obszarze, za jaki jest odpowiedzialny" - powiedziała dyrektor Polskiej Izby Mleka.
Dyrektor Polskiej Izby Mleka zwraca się do wiceministra rolnictwa
Dyrektor Polskiej Izby Mleka Agnieszka Maliszewska skierowała pismo do wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka. Jak cytuje Portal Spożywczy "w nawiązaniu do wczorajszych (24.08.2022 r.) rozmów i korespondencji dotyczącej czasowego wstrzymania zarówno przez spółkę Grupa Azoty S.A. oraz ANWIL S.A. produkcji nawozów azotowych,dyrektor Polskiej Izby Mleka ponownie zwraca się z prośbą o podjęcie w trybie pilnym odpowiednich działań, które mogą uchronić przemysł mleczarski nie tylko od trudnych do oszacowania strat, ale przed zatrzymaniem linii produkcyjnych".
"Oba wskazane wyżej podmioty są kluczowymi dostawcami dla wielu producentów ciekłego CO2 oraz suchego lodu, dostarczając tzw. surowy dwutlenek węgla, który stanowi podstawowy surowiec służący do produkcji ciekłego CO2 i/lub suchego lodu. Dla sektora oznacza to dramatyczną sytuację, ponieważ uniemożliwi to paczkowanie wyrobów takich jak sery i inne, gdyż odbywa się to w mieszance gazów, gdzie dwutlenek węgla jest niezbędnym elementem. Ponadto Grupa Azoty wystosowała pisma do podmiotów sektora mleczarskiego z informacją, że nie jest w stanie zapewnić dostaw kwasu azotowego niezbędnego do zachowania higieny linii produkcyjnych. Co de facto oznacza dla branży brak możliwości czyszczenia linii i zapewnienia higieny produkcji, a to w konsekwencji spowoduje zatrzymanie produkcji" - czytamy w piśmie cytowanym przez Portal Spożywczy.
Agnieszka Maliszewska apeluje o podjęcie pilnych działań, które zapobiegną ryzyku zatrzymania całego łańcucha związanego z wytwarzaniem produktów mleczarskich.