Branża nie chce niedziel handlowych

Wicepremier i minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin, który brał udział w Forum Rynku Spożywczego i Handlu 2020, powiedział, że rząd nie planuje wprowadzania obostrzeń gospodarczych, ale możliwe są takie, które będą dotyczyć handlu. To sformułowanie poważnie zaniepokoiło przedsiębiorców.

– Z niepokojem obserwujemy próby liberalizacji dotyczące zakazu handlu w niedziele wykorzystujące trudną sytuację, w której wszyscy się znaleźliśmy. Dlatego naszym zdaniem liberalizacja, nawet czasowa, ograniczenia handlu w niedziele zaszkodzi małym polskim sklepom, które często walczą o przetrwanie – mówił wiceprezes PIH Maciej Ptaszyński w rozmowie z PAP.

Czytaj także: Zniosą zakaz HANDLU W NIEDZIELE? Padły znaczące deklaracje

Zdaniem przedstawiciela małych i średnich przedsiębiorców i tak trudna sytuacja związana w pandemią koronawirusa, mogłaby się jeszcze pogorszyć. Z kolei na przywróceniu handlowych niedziel zyskałyby według niego dyskonty.

i

Zakaz handlu w niedzielę obowiązuje w Polsce od 2018 r. Według ustawy w bieżącym roku zakaz nie obowiązuje wyłącznie w 7 niedziel. Wyjątkiem są miejsca, gdzie pracują właściciele punktu „we własnym imieniu i na własny rachunek”.

Wyjątki od zakazu handlu w niedziele

Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele przewiduje szereg wyjątków w przypadku sklepów, które mogą wtedy prowadzić sprzedaż. Wyjątkowo w niedziele niehandlowe mogą działać m.in.:

• piekarnie, cukiernie, lodziarnie
• apteki
• stacje paliw
• kwiaciarnie
• sklepy z pamiątkami i dewocjonaliami
• sklepy z prasą
• sklepy z biletami komunikacji miejskiej
• sklepy z wyrobami tytoniowymi
• placówki pocztowe
• sklepy na dworcach (w zakresie bezpośredniej obsługi podróżnych)
• porty lotnicze i strefy wolnocłowe
• handel w środkach komunikacji miejskiej

Za niestosowanie się do zasady zakazu handlu przewidziane są kary. Na przedsiębiorcę może zostać nałożony mandat w wysokości 1-5 tys. zł. Sprawa może również trafić do sądu, a tam grzywna może sięgać nawet 100 tys. zł. Przy uporczywym łamaniu przepisów może być zastosowana nawet kara ograniczenia wolności.