Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu.
Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.
- Zgodnie z zapowiedziami i porozumieniem ze Skarbem Państwa trwają analizy dotyczące m.in. warunków kluczowych inwestycji Grupy Energa. Widzimy duży potencjał dla budowy nowych źródeł energii w Polsce, które wzmocnią bezpieczeństwo energetyczne kraju i regionu. Nie możemy jednak działać w oderwaniu od trendów rynkowych i polityki regulacyjnej Unii Europejskiej. Wszystkie projekty, które realizujemy w Grupie ORLEN muszą mieć mocne uzasadnienie biznesowe i wzmacniać naszą konkurencyjność na wymagającym rynku. Inwestycja w Ostrołęce będzie realizowana, ale musi być oparta na technologii gazowej. Jest to zgodne z naszą strategią, obejmującą rozwój źródeł nisko i zeroemisyjnych – mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN.
ZOBACZ TEŻ: Polscy twórcy gier nie boją się koronawirusa. W tej branży ostatnie wydarzenia to złoty okres
Zanim zostanie podjęta decyzja w tej sprawie, odbędą się rozmowy ze spółkami Enea i Energa – właścicielami projektu - dotyczące zarówno technologii, jak i sposobu finansowania czy harmonogramu. Orlen zwraca uwagę, że nacisk na niską emisję będzie coraz większy, ze względu na światową politykę klimatyczną.
Emisyjność w przypadku gazu ziemnego jest ponad dwukrotnie niższa w porównaniu do funkcjonujących bloków węglowych. Poza tym wytwarzanie energii w ten sposób jest tańsze oraz pozwala na większą elastyczność. - To powoduje, iż jednostkowy koszt wytwarzania energii elektrycznej jest wyraźnie niższy dla bloku parowo-gazowego niż węglowego - podaje Orlen.
ZOBACZ TEŻ: Składki ZUS w dobie koronawirusa. Tarcza antykryzysowa