Jacek Kurski – od prezesa do prezesa. Praca zgodna z wykształceniem i doświadczeniem
We wrześniu 2022 r. Jacek Kurski stracił posadę prezesa TVP. Okres bezrobocia nie potrwał długo, dwa miesiące później udało się zdobyć jeszcze bardziej prestiżowe stanowisko - alternate director w Banku Światowym. Po objęciu posady napisał w mediach społecznościowych:
- Potwierdzam: podjąłem zgodną z moim wykszt i dośw menadż. pracę jako alternate executive director w Banku Światowym świadomy że oznacza to rezygn z części aktyw publ czy ambicji polit. Zawsze myślałem że nie ma życia poza polityką. Otóż jest – oznajmił Jacek Kurski, pisownia oryginalna.
Okazuje się że objęcie stanowiska za 1 mln rocznie może być przez niektórych traktowane jako nagroda pocieszenia. Mianowanie na tą konkretną funkcję jest wyłączną decyzją danego państwa, Bank Światowy nie weryfikuje wykształcenia i doświadczenia.
- Jacek Kurski jest ekonomistą, ukończył handel zagraniczny na Uniwersytecie Gdańskim. Ma szerokie doświadczeniu w sektorze publicznym zdobyte na wszystkich jego szczeblach: samorządowym, ustawodawczym, rządowym i międzynarodowym – informował wtedy NBP, organ realnie wskazujący przedstawiciela do Banku Światowego.
Jacek Kurski miał propozycje od prezesa Kaczyńskiego jednak poniżej jego kwalifikacji
Prezes Kaczyński chciał zaoferować Kurskiemu jakąś posadę po utracie funkcji prezesa TVP. Jednak propozycje były odrzucane jako "trudne dla niego do przyjęcia". Być może nie odpowiadały mu słabe zarobki lub nieadekwatny do kompetencji zakres obowiązków. Jednak niedługo później Jacek Kurski w końcu znalazł pracę z godziwą płacą. Przygoda z bankiem światowym trwała około 12 miesięcy. Jednak w przypadku ulokowania całego zarobku w banku, odsetki mogą spływać znacznie dłużej.