Całodobowa opieka medyczna w zakładach karnych, więcej lekarzy i pielęgniarek
W Ministerstwie Sprawiedliwości odbyło się kolejne spotkanie z zastępcą Rzecznika Praw Obywatelskich, dr. hab. Wojciechem Brzozowskim.
Podczas rozmów, stanowiących kontynuację ubiegłorocznych, kluczowym tematem była jakość opieki medycznej w jednostkach penitencjarnych.
Poruszono m.in. konieczność obligatoryjnych badań lekarskich dla nowo osadzonych, właściwego dokumentowania obrażeń, skrócenia czasu oczekiwania na konsultacje specjalistyczne, a także zwiększenia liczby lekarzy i pielęgniarek. Istotnym zagadnieniem był również brak całodobowej opieki zdrowotnej świadczonej przez wykwalifikowany personel. Kwestie te wymagają pilnych działań, by skutecznie zapobiegać nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu osadzonych.
Zagadnienia te były sygnalizowane przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Wiele z nich pokrywa się także z uwagami Europejskiego Komitetu ds. Zapobiegania Torturom (CPT), działającego przy Radzie Europy. Kolejne spotkanie zaplanowano na maj 2025 r.
Konstytucja jednoznacznie po stronie szerokiej opieki medycznej w zakładach karnych
Jeśli Ministerstwo Sprawiedliwości zrealizuje swoje plany, to na pewno pojawią się zarzuty marnowania pieniędzy podatników na komfort kryminalistów. Jednak rząd musi przestrzegać Konstytucji, która w tej kwestii nie pozostawia wątpliwości.
Art. 68. Konstytucji stanowi, że „Każdy ma prawo do ochrony zdrowia (…) Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych”.
Treść tego przepisu przesądza, że nie można odmawiać realnej pomocy medycznej pozbawionym wolności, powołując się na oszczędności budżetu państwa.
Rządowe uzasadnienie wspominające o zapobieganiu „nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu” pokrywa się z treścią art. 40. Konstytucji, który ustanawia w tej kwestii zakaz.
Planowane zmiany są w trakcie wstępnego etapu uzgodnień jednak reforma w tym zakresie wydaje się nieuchronna.
