Obajtek CBA

i

Autor: ART SERVICE / SUPER EXPRESS, Shutterstock

PKN Orlen

CBA podsłuchiwało Daniela Obajtka! Ujawniono treść nagrań

2024-02-29 15:52

Według doniesień Onet.pl, prezes Orlenu miał być obiektem podsłuchu przez Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA), co sugerują dokumenty specsłużb. Portal sugeruje, że decyzja o rozpoczęciu dochodzenia miała miejsce za czasów rządów PiS, i podejrzewa, że w operacji mógł być używany system Pegasus. "To opowieść godna powieści sensacyjnej" - komentuje portal. Według relacji Onetu, operacja inwigilacji nosiła kryptonim "Vampiryna", co wynika z dokumentów opublikowanych przez portal.

W drugiej połowie 2019 roku CBA miało "trafić na ślad podejrzanych działań" Adama Buraka, członka zarządu Orlenu ds. marketingu i komunikacji. Według informacji z raportu, który opisuje Onet, szef CBA Ernest Bejda miał w latach 2019-2020 złożyć cztery wnioski o zgodę na kontrolę operacyjną telefonów Buraka, podejrzewając go o możliwe korupcyjne praktyki. Według źródeł portalu, służby mogły wykorzystać do operacji system Pegasus, a inwigilacja miała dotyczyć także rozmów z Danielem Obajtkiem. CBA miał mieć wątpliwości co do działań prezesa Orlenu związanych z firmą należącą do kontrowersyjnego "handlarza bronią", o którym wspominano w kontekście afery z respiratorami.

Z dokumentów opublikowanych przez Onet wynika, że jednym z tematów śledztwa było podejrzenie popełnienia przestępstw takich jak niegospodarność, nadużycie zaufania oraz działanie na szkodę spółki przez Daniela Obajtka i Adama Buraka w kontekście zakupu maseczek ochronnych w Chinach przez spółkę PKN Orlen S.A. za pośrednictwem spółki E&K Sp. z o.o. Wskazuje się także na wyczarterowanie przez koncern Boeinga 767, który miał przelecieć "na pusto" na trasie Polska – Chiny – Polska, co mogło skutkować stratą oszacowaną przez służby na 500 tys. do 1 mln dolarów.

Daniel Obajtek zaprzecza

Inna kwestia poruszona przez Onet dotyczyła wysyłki płynu do dezynfekcji do Watykanu w czasie pandemii. Portal sugeruje, że dokumenty wskazywały na "nieprawidłowości podczas organizacji transportu ze środkami ochrony osobistej dla Watykanu", co mogło działać na szkodę PKN Orlen S.A. Środki wysłane do Watykanu miały być warte ok. 3,378 mln zł. Według informacji z dokumentów CBA, ich wysłanie miało istotnie ograniczyć pomoc spółki dla placówek medycznych w Polsce, powodując braki w płynach do dezynfekcji rąk dla obywateli Polski, pomimo uruchomienia produkcji przez PKN Orlen S.A.

Onet podaje, że dokumenty zgromadzone przez CBA miały stanowić podstawę do powiadomienia Prokuratora Generalnego, jednak wnioski skierowane do Departamentu Operacyjno-Śledczego CBA dwukrotnie zostały odrzucone jako niewystarczające. Sprawa ostatecznie nie została przekazana do prokuratury.

Po publikacji artykułu Daniel Obajtek skomentował sprawę w mediach społecznościowych, nazywając ją "mieszaniną kłamstw i półprawd", i zaprzeczając, że analiza, na której oparto artykuł, jest dokumentem prawdziwym.

QUIZ PRL. Co się piło w Polsce Ludowej?

Pytanie 1 z 15
Kawa zalewana wrzątkiem w PRL-u nosiła nazwę:
QUIZ PRL. Co się piło w Polsce Ludowej ?
Pieniądze to nie wszystko - Jacek Janiszewski

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze