Przedsiębiorcy chcieli przedłużyć kontrakt na serwisowanie specjalistycznej odzieży ochronnej dla pracowników ZA „Puławy". Kierownictwo zakładu rozważało zlecenie zadania innemu podmiotowi. Jeżeli by tego nie zrobiło, kontrakt zostałby automatycznie przedłużony na kolejne 4 lata.
Wartość poprzedniego, podpisanego w 2013 r. kontraktu przekracza 8 mln złotych. Kolejna umowa również została oszacowana na kilka milionów złotych.
Przeczytaj również: Jeden z najbogatszych Polaków na celowniku CBA
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało na jednym z hotelowych parkingów prezesa oraz członka zarządu spółki, która wygrała poprzedni przetarg na wykonanie zlecenia. Usiłowali przekazać kierownikowi ZA „Puławy" 8 tys. zł w gotówce.
CBA już wcześniej wpadło na poszlakę, która mogła świadczyć o korupcji. Prokuratura Okręgowa w Lublinie wszczęła śledztwo w tej sprawie na podstawie materiałów dostarczonych jej przez Delegaturę CBA w Lublinie. „Ustalenia funkcjonariuszy z lubelskiej delegatury CBA wskazywały na możliwość i próbę skorumpowania osoby odpowiedzialnej za BHP w zakładach" - tłumaczy biuro na swojej oficjalnej stronie internetowej.
Oprac. na podst. cba.gov.pl