- Kwiecień okazał się przełomowym miesiącem - wskazuje ekspert serwisu RynekPierwotny.pl Jarosław Jędrzyński. - Odczyt stawek ofertowych metra kwadratowego nowych mieszkań z naszej bazy danych na koniec kwietnia jednoznacznie wskazuje na nabierającą wiatru w żagle presję wzrostową - dodaje.
Największy, blisko 4-procentowy wzrost cen mieszkań od deweloperów, odnotowuje Gdańsk. A warto zauważyć, że to zmiana tylko w ciągu ostatniego miesiąca. Inflacja jest na podobnym poziomie, ale w skali roku.
Ponad 1-procentowe zwyżki cen mieszkań widoczne są w Łodzi i Wrocławiu. Nieco wolniej, ale także drożeją lokale w Krakowie i Poznaniu. Wyjątkiem w kwietniu była stolica. W Warszawie średnia stawka za metr kwadratowy była praktycznie taka sama jak w marcu - niemal 10 700 zł.
Z raportu RynekPierwotny.pl wynika, że po zdecydowanie zadowalającym pod względem nowych inwestycji pierwszym kwartale, także kolejny zapowiada się optymistycznie. W kwietniu w monitorowanych miastach było 4357 tzw. nowych wprowadzeń, czyli o blisko 700 więcej niż miesiąc wcześniej i najwięcej od października ubiegłego roku
Kwiecień okazał się przełomowym miesiącem, który wreszcie przyniósł długo oczekiwane rozstrzygnięcie w kwestii tendencji cenowej na pierwotnym rynku mieszkaniowym. Po blisko rocznym okresie marazmu, wahań i względnej stabilizacji można już mówić o wyraźnym sygnale wzrostu cen.