Według PB, Goldman Sachs oczekuje, że dodatkowym czynnikiem, który negatywnie wpłynie na popyt na nieruchomości i ich ceny, będzie wyższe oprocentowanie kredytów hipotecznych. Według banku, w ciągu dwóch lat może ono wzrosnąć z 1,5 do 4 proc. Ekonomiści twierdzą, że walka z piątą falą COVID-19 oraz spadek znaczenia Hongkongu jako globalnego centrum finansowego przyczynią się do skurczenia gospodarki w pierwszym kwartale roku.
Analitycy Goldman Sachs dodają również, że wartość nieruchomości w Hongkongu będzie spadać o 5 proc. każdego roku w latach 2022-2025. Wcześniej bank inwestycyjny przewidywał, że ceny pozostaną na niezmienionym poziomie w tym roku, następnie spadną o 5 proc. w 2023 i 2024 roku, po czym ustabilizują się w 2025 roku.