PPK – dodatkowe oszczędności na przyszłość

i

Autor: Shutterstock

Polacy dostaną po 10 tys. zł z OFE! Co dalej z OFE i naszymi emeryturami?

2019-04-01 7:58

Sprawa OFE powraca jak bumerang. Rząd pracuje nad koncepcją dotyczącą przekazania Polakom aktywów OFE. Eksperci ponaglają: decyzje muszą zapaść i wejść w życie zanim ruszą Pracownicze Plany Kapitałowe.

– W przeciwieństwie do polityków PO nie chcemy zawłaszczać OFE. Pracujemy nad koncepcją, którą chcemy przedstawić w najbliższych miesiącach, dotyczącą przekazania Polakom aktywów zarządzanych przez OFE – powiedział przed kilkoma dniami na łamach „Rzeczpospolitej" premier Mateusz Morawiecki. Z grubsza sytuacja miałaby wyglądać następująco: 25 proc. aktywów OFE, w tym aktywa ulokowane w zagranicznych akcjach i obligacjach, trafiłoby do Funduszu Rezerwy Demograficznej, a pozostałe 75 proc. trafiłoby na specjalne, prywatne konta emerytalne obywateli. Pula w wielkim koszu z oznaczeniem OFE jest spora, to prawie 162,3 mld zł, odłożona przez prawie 15,9 mln klientów. Na każdego członka funduszy przypada średnio ponad 10 tys. zł.

Można odnieść wrażenie, że od lat nie do końca wiadomo, co zrobić z OFE. To taka poduszka bezpieczeństwa na budżetową dziurę – szczególnie tę emerytalną. Tymczasem pieniądze gromadzone w Otwartych Funduszach Emerytalnych powinny być bezpieczne, a kwestie zarządzaniami nimi, jasne i stałe.

Eksperci od tego rynku ponaglają premiera i rząd w podjęciu konkretnych decyzji. Na przykład cytowany przez "Rzeczpospolitą” Wiesław Rozłucki, współzałożyciel i pierwszy prezes warszawskiej giełdy, mówi: – Kilka miesięcy to dość odległa perspektywa. Oczekiwałbym, że decyzje zapadną w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Skąd taki pośpiech? – Z początkiem lipca ruszą pierwsze PPK. Ich sukces w dużej mierze zależy od tego, co stanie się z OFE. Premierowi też zdaje się zależeć na powodzeniu tego programu. Dlatego nie powinien zwlekać z decyzjami – mówi Rozłucki. Dlaczego? Bo wiele osób uważa, że to, co stało się wcześniej z OFE, było zabraniem prywatnych pieniędzy. Dopóki nie zapadnie decyzja co z resztą funduszy, będą się obawiać, że PPK podzielą ich los. – Nic tu nie pomogą tłumaczenia, że PPK to nie OFE – powiedział były szef GPW.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze