Co piąty młody Polak ma kredyt. Najczęściej konsumpcyjny

W sumie w ubiegłym roku kredyty posiadało 16 proc. Polaków wieku 18-24 lata  (560 tysięcy osób). W tej grupie wiekowej są one zaciągane stosunkowo rzadko (dla porównania, w grupie 65+ kredyty posiada 45 proc. osób). Biorąc pod uwagę zaciągnięte zobowiązania młodych, to stanowią one tylko 1 procent łącznego zadłużenia wszystkich Polaków, którzy mają kredyty.

Młodzi najczęściej pożyczają pieniądze na bieżące wydatki – prawie 70 proc. wszystkich ich zobowiązań to kredyty konsumpcyjne. 16 proc. stanowią karty kredytowe, a 15 proc. limity w koncie. Najmniejszy udział w strukturze kredytów zaciąganych przez osoby w wieku 18-24 lata stanowią kredyty mieszkaniowe – jest ich tylko 1proc. (niecałe 13 tys. kredytów).

Nie oznacza to jednak, że młodzi są nastawieni tylko i wyłącznie na konsumpcję. Kredytów mieszkaniowych zaciągają wprawdzie niewiele, ale kwota, którą z tego tytułu mają do spłaty jest całkiem spora – to 1,9 mld złotych (czyli aż 1/3 całkowitego zadłużenia posiadanego przez osoby w wieku 18-24 lata). Średnia wartość spłacanego przez nich kredytu mieszkaniowego to 149 800 zł.

Zobacz także: Za średnią pensję kupisz tylko 0,6 m kw. mieszkania

Z informacji posiadanych przez BIK wynika, że większość (60 proc.) młodych kredytobiorców to mężczyźni. Stanowią oni 4 proc. wszystkich mężczyzn posiadających kredyty.

Analiza BIK pokazuje także, że ludzie młodzi częściej niż osoby w starszych grupach wiekowych mają kłopoty z terminową obsługą swych kredytów. Około 15 proc. młodych ma opóźnienia w spłacie kredytu powyżej 90 dni. - Przyczyna takiego stanu rzeczy nie wynika tylko z niefrasobliwości młodych kredytobiorców, ale również z dominujących wśród nich kredytów konsumpcyjnych, które we wszystkich grupach wiekowych są gorzej spłacane od kredytów mieszkaniowych - podkreśla prof. Waldemar Rogowski główny analityk kredytowy BIK.

-  Np. w pokoleniu X (osób urodzonych w latach 1967-1981)  np. 8,5 proc. osób nieterminowo reguluje swoje zobowiązania kredytowe, czyli opóźnia się z obsługą kredytu powyżej 90 dni. W dużej części wynika to z faktu, że kredyty mieszkaniowe stanowią w przypadku tej grupy wiekowej 12 proc. łącznej liczby posiadanych kredytów, a nie 1 proc., jak ma to miejsce w przypadku młodych – dodaje główny analityk BIK.

Źródło: BIK, oprac. MK