Co powinieneś wiedzieć o mobbingu

2018-02-18 11:00

Mobbing to nie tylko zmora pracowników, którym stosujący psychiczny terror szefowie powtarzają przy każdej okazji: na twoje miejsce mam dziesięciu innych. To także problem nieświadomych naganności swojego postępowania pracodawców, coraz częściej trafiających przed sąd. Sprawdź, czego nie możesz robić, jeśli nie chcesz narazić się na zarzut mobbingu.

Pojęcie to, pochodzące od angielskiego słowa „mob" - motłoch, oznacza zaczepianie i nagabywanie. Z punktu widzenia prawa jest to rozłożone w czasie, długotrwałe, złe i niesprawiedliwe traktowanie pracownika. Wywołuje u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powoduje lub ma na celu spowodować poniżenie go lub ośmieszenie, izolowanie lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Mobbingować może kierownik, szef, przełożony, ale także kolega z pracy, zajmujący równorzędne stanowisko.

Przeczytaj: O co nie wolno pytać na rozmowie kwalifikacyjnej

Prawo wini tylko pracodawcę
Kodeks pracy zobowiązuje pracodawcę do przeciwdziałania mobbingowi. Jeśli więc przypadek mobbingu pracownika zaistnieje w firmie, a pracodawca nie będzie mógł wykazać się działaniami zmierzającymi do tego, aby do mobbingu nie doszło, ani działaniami, które by go zwalczały, może ponieść odpowiedzialność określoną w Kodeksie pracy i Kodeksie cywilnym. Nie jest ona odpowiedzialnością karną i nie zależy od winy pracodawcy. W mobbingu ważny jest przebieg działań i ich skutek.

Przyczyny mobbingu kryją się głównie w zakamarkach psychiki niekompetentnych szefów, którzy zawodowe i prywatne frustracje nieświadomie lub świadomie przenoszą na stosunek do podwładnych. Ale stwierdzono też, że mobbing rozkwita wtedy, kiedy pracownik jest łatwy do zastąpienia, czyli w sytuacji dużego bezrobocia. Wtedy ofiara, z obawy o utratę pracy, jest w stanie znacznie więcej znieść, a nękający, wykorzystując tę niezdrową zależność, posuwa się znacznie dalej. Fundacja Dublińska (unijna agencja badawcza) przeprowadzając badania zjawiska mobbingu w krajach Unii Europejskiej stwierdziła, że tylko w ciągu roku w Europie mobbingowi w miejscu pracy poddawanych jest aż 12 milionów osób! To jak miasto wielkości Tokio, pełne zalęknionych, prześladowanych ludzi, cierpiących psychiczne katusze z powodu przełożonego, który ich regularnie poniża.
Mobbing to bez wątpienia dość modne słowo, mocno nadużywane przez pracowników, często określających w ten sposób wszelkie mniej lub bardziej niestosowne zachowania szefa. Również i takie, które niestosownymi nie są, a jedynie podkreślają stosunek zależności pracownika od pracodawcy.
Kodeks pracy nie wymienia zachowań, które można zakwalifikować jako mobbing. Określa je jedynie ogólnie. Nadużycia będące mobbingiem mogą mieć różne formy: słów (mówionych lub pisanych), gestów, działań, zachowań.

Sprawdź: Jak szukać pracowników

O mobbingu mówimy, gdy:
-podwładny jest obarczany dużą odpowiedzialnością, a jednocześnie niewiele może zrobić aby jej sprostać, bo np. nie został upoważniony do podejmowania decyzji,
-bez względu na to co pracownik zrobi dla dobra firmy, jego działania są niedocenianie, zasługi umniejszane lub przemilczane,
-przełożony uniemożliwia pracownikowi wypowiadanie się na tematy związane z pracą: przerywa mu, krzyczy, ubliża,
-szef krytykuje pracę podwładnego, uszczypliwie robi aluzje do jego życia prywatnego, uporczywie przeszkadza w pracy, komentuje nastroje podwładnego, sugerując problemy osobowościowe lub chorobę psychiczną,
-zaleca się do pracownika, robi propozycje seksualne,
-nie daje podwładnemu żadnych zadań lub odbiera już powierzone,
-zleca wykonywanie prac poniżej kompetencji i umiejętności podwładnego,
-nadmiernie obciąża pracą lub zleca zadania przekraczające możliwości lub kompetencje pracownika,
-zastrasza go, grozi zwolnieniem, zdegradowaniem.

Uwaga: Mobbing zawsze charakteryzuje się długotrwałością, czyli trwa przez dłuższy czas, np. pół roku, i uporczywością: prześladowania, szykanowania, dręczenia pracownika powtarzają się (przyjmuje się zwykle, że co najmniej raz na tydzień). Zgodnie z wyrokiem SN, ocena czy nękanie lub zastraszanie pracownika było długotrwałe i uporczywe, musi uwzględniać okoliczności konkretnego przypadku.

Rozwiąż QUIZ: Co motywuje pracowników do pracy

Ofiara mobbingu może dochodzić od pracodawcy przed Sądem pracy:
1. zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, jeżeli mobbing wywołał u pracownika rozstrój zdrowia;
2. odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, jeżeli pracownik wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę;
3. odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych (na podst. Kodeksu cywilnego) jeśli szkody pracownika wynikły z poniesionych kosztów leczenia, utraty zdolności do zarobkowania, konieczności przekwalifikowania zawodowego czy zmniejszenia się widoków na przyszłość;
4. roszczenia o zaniechanie działania zagrażającego dobru osobistemu, a w razie dokonanego naruszenia – o dopełnienie czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności poprzez obwarowane formalnościami przeproszenie pracownika.
Uwaga: Ciężar udowodnienia mobbingu oraz jego skutków (takich jak np. rozstrój zdrowia) leży po stronie pracownika.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze